jak to jest z tymi pozycjami podczas porodu? marta132 |
2013-07-20 21:46
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moje drogie zastanawiam się jak to dokładnie jest z tymi pozycjami podczas porodu.Niby można sobie wybrać taką w której będzie nam najwygodniej ale czy nie jest czasem tak,że kiedy już nadchodzi parcie to po prostu położne nam dyktują jak mamy się ułożyć?. W końcu nie wiem w jakiej pozycji będzie mi akurat podczas porodu najwygodniej bo niby skąd.Wydaje mi się,że nie będę miała tyle siły żeby skakać na tej porodówce w ostatniej fazie i wybierać :p jak bylo u was?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2013-07-20 21:53:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia19922
Na porodówce nawet nie myślalam o pozycjach żadnych, modliłam się zeby sie w koncu skończyło...
(2013-07-20 22:04:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka
ja mialam mega plany co do pozycji wertykalnych. ostatecznie poszlo tak szybko ze nie zdarzylam niczego wyprobowac nawet, polozna ulozyla mnie na lozku i mlody raz dwa trzy wyskoczyl. mi w tzw. klasycznej na lozku bylo wygodnie, o ile mozna patrzec na to takimi kategoriami ;)
(2013-07-21 09:37:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewmbo
Ogólnie większość położnych potrafi odebrac poród tylko w pozycji lezącej...Niestety..
(2013-07-22 09:37:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
saomi
Ja chciałam klęczeć, bo tak mi było dobrze, od leżenia nasilały mi się bóle krzyżowe (i to masakrycznie). Ale położna nie chciała o tym słyszeć, jak nie zgodziłam się położyć na plecach przełożyła mnie siłą a ja nie miałam siły się szarpać:(

Podobne pytania