jaką kwotę pieniędzy dałabyś 4-latkowi na wakacje? jaemka |
2017-06-23 12:42
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Zakładając, że ma zapewniony i nocleg i wyżywienie to jaką kwotę przeznaczyłabyś na rozrywkę? Myślicie, że 15 zł na dzień np na lody + 2x2zł na automaty to wystarczy?

Nie chodzi mi w tym momencie o kasę, a o to, że mamy plany do połowy sierpnia. Już ze mną pojedzie i do 3miasta, i na Mazury i później znów nad morze, nie chcę więc, żeby myślał, że nagle może dostawać lody i gofry na zawołanie i pojedzie na każdym napotkanym koniku.
Czy gdybyście zabierały "obce" dziecko na wakacje, albo z kimś wysyłali swoje, to taka kwota byłaby odpowiednia?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2017-06-25 08:16:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Mówicie poważnie ???trochę jestem w sszoku zatem skoro wyliczanie dziecku i ograniczanie na wakacji różnych dla niego atrakcji mija się z celem aby wogole dziecko na nie brać. Wiadomo że maluch zobaczy duzi rzeczy atrakcji coś co dla niego jest nowe więc uzeranie się z mamą z czy tata i tłumaczenie ze tegi nie wolno tamtego nie Wolno to co to dzuecko z tych wakacji ma ?po co wogole jedziecie ? Wakacje to zabawa pełen luz a nie ograniczenia w szoku jestem ze ograniczanie dziecku czegokowiek na wakacjach jest codziennoscia wolałabym nie jechać niż przy stoisku z zabawkami się kłócić
a Ty tak poważnie??? Nie stawiasz dziecku ograniczeń??

Uwierz mi, że jeszcze mi chłopacy w sklepie o zabawkę, ani o cukierka nie płakali. 2 dni temu też byliśmy nad morzem i mieli do wyboru loda lub gofra i nie było płaczu, że chcą to i to. Chodzili po Skwerze, oglądali w budach zabawki, kartki i inne pierdoły. Mogli wybrać jedną rzecz i wybrali magnesy. I to wszystko. Nawet nie zapiszczeli, że chcą coś więcej. Kurczę, nawet mi do głowy nie przyszło, że mogłabym się z nimi o to kłócić;-)
Atrakcją było morze, Kamienna Góra, karuzela widokowa, bieganie po plaży...
Właśnie jesteśmy na wakacjach, gdybym mógł dostać wszystko co chce to byśmy poszli z torbami bo on naprawdę nie zna granic i chciałby wszystko, zwłaszcza że jest jednakiem. Muszę mu wszystko ograniczać żeby nie myślał że wszystko spada z nieba, bo jak go nie wychowamy to potem będzie za późno. na wakacjach atrakcją ma być morze, basen i to że może codziennie jeść lody, dmuchańce, kupowanie pamiątek i zabawek bardzo ograniczamy. Na 12 dni urlopu dostał 25 euro.
(2017-06-25 08:27:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Ps. Lody i drobnostki płacimy sami, jego kieszonkowe jest tylko na zabawki, na które się uprze. Gdyby jechał z kimś lub do kogoś myślę że 10 zł dziennie powinno wystarczyć. A tak w ogóle to największą atrakcją jest to że jesteśmy razem we troje bo to u nas rzadkość.

Podobne pytania