2012-09-27 15:13
|
mam mozliwosc wyjazdu na jeden semestr do stanów w ramach wymiany studenckiej, wtedy moj synek bedzie mial roczek, co byscie zrobiły? skorzystałybyscie? dzieckiem opiekowałaby się moja mama, siostra i ojciec, ojciec małego pewnie też bys sie nim czasem zajoł, ale dziecko poszlo by do żłobka.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Napisałaś w ramach wymiany studenckiej przez co rozumiem, ze jestes studentką? Skoro jesteś studentką to musiałaś zdać maturę.. Jak zaliczyłaś polski skoro piszesz zajoł?!
hmm...Ciężka sprawa,bo u tej pani to normalne.Raz nawet napisała bloga jak to ją strasznie denerwują dziewczyny które robią byki w postach (serio:/) Cóż hipokrytka i tyle :)
Ty monika nie ojsraj sie ... poliglotka sie znalazla
poliglotka? z tego co widzę to i teskt i komentarz do niego są w tym samym języku.
Wracając do pytania:
Nie nie pojechałabym,albo dziecko,albo kariera.Trzeba było wcześniej myśleć,a marzeń nikt nam nie odbierze.
Ty monika nie ojsraj sie ... poliglotka sie znalazla
Czy Ty wiesz co to znaczy poliglota? Jeśli nie to proszę :"Poliglota – człowiek znający wiele języków, potrafiący rozpoznać, kontaktować się lub pisać w wielu językach świata. Słowo to pochodzi od greckiego polýglōttos lub polýglōssos (wielojęzyczny)[1]."
Napisałaś w ramach wymiany studenckiej przez co rozumiem, ze jestes studentką? Skoro jesteś studentką to musiałaś zdać maturę.. Jak zaliczyłaś polski skoro piszesz zajoł?!
hmm...Ciężka sprawa,bo u tej pani to normalne.Raz nawet napisała bloga jak to ją strasznie denerwują dziewczyny które robią byki w postach (serio:/) Cóż hipokrytka i tyle :)