karmienie piersią (kiedy dziecko śpi osobno) «konto zablokowane» |
2011-04-06 09:46
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Już drugą noc Ryś śpi w osobnym łóżeczku. Śpi rewelacyjnie, chyba lepiej niż jak spał ze mną. Za to ja śpię gorzej ;) Jak spaliśmy razem to było wiadomo - ja się budziłam lub nie, a Ryś sobie szukał cyca przez sen i się przysysał, jadł i wszyscy byli zadowoleni. A teraz? Jak robić? Czekać aż Ryś się obudzi i go przystawiać? Czy jak tylko zaczyna się wiercić i szukać to go wyciągać z łóżeczka? Bo może on wcale nie jest głodny i przespałby noc...? Wczoraj wyciągnęłam go jak tylko zaczął się wiercić 2 razy. Dziś 3 razy.

TAGI

dziecko

  

karmienie

  

kiedy

  

osobno

  

piersią

  

śpi

  

6

Odpowiedzi

(2011-04-06 09:55:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baassiiaa
Moja mała od początku śpi w osobnym łóżeczku i u nas to wygląda tak że ja się przebudzam kiedy ona się wierci, zapalam lampkę i jak ma otwarte oczy to ją biorę na cyca, chyba że ma zamknięte ale bardzo się wierci to też ją biorę.. ale też miałam takie sytuacje że przy wierceniu jej nie brałam i przesypiała całe noce. Mi się ciągle wydawało że jest głodna i ją brałam, a małej po prostu się coś śniło albo waliła klocka ;p także ja wyciągam dopiero jak ma otwarte oczy bo jeszcze się nie zdarzyło żeby mnie płaczem zbudziła.
(2011-04-06 10:02:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey
Moja mała też śpi od początku sama w swoim łóżeczku, jak sie zaczyna wiercić to chwilkę czekam, jeśli zaczyna "miauczeć" i ma otwarte oczy to ją biorę do łóżka , karmię i odkładam, a jak nie "miauczy" to nie reaguję a ona sama zasypia. Zresztą mamy już swoje godziny , 3:30 a potem 6:30 lub 7 - wtedy budzi się na jedzenie :-))
(2011-04-06 10:38:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26
Wiesz co Zosiu, Twoj Rys jest juz na tyle duzy ze wcale nie trzeba go budzic na karmienie. Jesli spi cala noc, to niech spi! chyba ze cyce masz twarde to sciagnij pokarm na zapas:)ja tak robie nieraz jak moj spi długo. U nas wyglada to tak, ze klade malego po kapieli do lozeczka okolo 21 i budzi sie o 2 na karmienie. Potem znow sie budzi o 4.30, cyc i spi tak do 9 rano. Takze spokojnie czekaj jak Rys sie obudzi, jesli bedzie glodny na pewno da znac:) Moj na poczatku sie wierci, steka, doi palucha i wiem juz ze jest glodny. A poza tym i tak musisz wstac i go przebrac, nie?powodzenia!
(2011-04-06 11:58:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olucha
Gdy Tosia miała 3 miesiące(od początku spała osobno)to co prawda przesypiała już mi całe noce, ale na początku jej kariery niebudzenia się na jedzenie czasem podawałam jej picie (przegotowana wodę) w nocy. Dodam, że od początku karmię ją piersią. Przynajmniej ja zauważyłam, że często mojej córce chce się pić niż jeść w nocy :) Dzieci często same ponownie zasypiają nawet jeśli obudzą się w nocy. Odczekaj 5-10 min, jeśli nic się nie zmieni i nadal się wierci, bądź "marudzi" to wtedy nakarmisz ;) Zresztą chyba każda z Nas przez te dylematy przechodziła. To kwestia prób i błędów :)
(2011-04-06 12:45:13) cytuj
Z tym piciem to masz rację. Na samym początku Ryś faktycznie jadł w nocy. Teraz raczej pije. Bo jeśli się przyssie na 5 minut to max, ale z reguły trwa to 2-3 minuty i zasypia. Dziś spróbujemy zrobić tak jak mówicie - nie będę go wyciągać od razu i zobaczymy :)
(2011-04-06 13:44:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiola77
Mój mały tylko jak idzie spać na noc to śpi w łóżeczku. Później, jak się budzi około 24 to już go wkładam do leżaka i w nim przesypia całą noc. Leżaczek jest obok naszego łóżka i tylko jak mały zaczyna się wiercić to od razu go wyjmuję na cyca. Kiedyś poczekałam dłużej i rozbudził mi sie całkowicie, a potem był problem z powrotnym uśnięciem i musiałam prawie godzinę go bujać w leżaku. Jak mały nie jest wybudzony to na wpół śpiącego biorę do cyca, on zje i dalej śpi. Jak dobrze zje to budził mi sie zawsze co ok. 3 ha. Teraz od kilku dni od 3 rano potrafi nawet wstawać na cyca co godzinę. Jest to dla mnie męczące, ale mam nadzieję, że to skok i w końcu mu minie...:)

Podobne pytania