Mi mama mówiła zawsze że ja urodziłam się "łysa jak kolano " a teraz mam najbujniejszą czuprynę ze wszystkich. Żadna z sióstr nie ma tak gęstych i grubych włosów jak ja.
powiem tak, całą ciąże wyobrażałam sobie moją dzidzię z brązowymi oczkami,kręconymi gęstymi ciemnymi włoskami, śniada cera ( wszystko miała mieć po mnie) a tu co... bladziutka blondyneczka o niebieskich oczętach .. i prawie łysa. Jak bylam na usg 4d to widzialam wlosy na tym zdjeciu i to takie bujne :) kazdy je widzial i tak sie nastawilam,ze bedzie z włosami.. jak rodziłam i wyszła główka to lekarz kazał dotknąć a moje słowa wtedy brzmiały - gdzie ona ma włosy??
i tak minęło 8 miesięcy a tu nic. włosy jedynie tak jakby zgęstniały na czubku głowy,ale nie rosną .. a ja juz jej spinki pokupowałam .
Kiedy zaczęły w koncu rosnąć włosy waszym maluchom??
na zdjeciu moja blondyneczka z 3 włosami na krzyz.
Odpowiedzi
Mi mama mówiła zawsze że ja urodziłam się "łysa jak kolano " a teraz mam najbujniejszą czuprynę ze wszystkich. Żadna z sióstr nie ma tak gęstych i grubych włosów jak ja.
Jeśli źle zinterpretowałam Twoje słowa, to PRZEPRASZAM. Po prostu takie na mnie wywarły wrażenie.
Jeśli źle zinterpretowałam Twoje słowa, to PRZEPRASZAM. Po prostu takie na mnie wywarły wrażenie.
Skupilas sie nie na tej części pytania co trzeba.
Jeśli źle zinterpretowałam Twoje słowa, to PRZEPRASZAM. Po prostu takie na mnie wywarły wrażenie.
Skupilas sie nie na tej części pytania co trzeba.
Po przeczytaniu treści pytania, naszły mnie takie myśli i je przedstawiłam, zaznaczając, że jeśli się mylę, to przepraszam, bo nie jestem nieomylna, a słowo pisane łatwo źle zinterpretować, bo nie widzimy rozmówcy, jego gestykulacji, nie słyszymy jego tonu głosu.
Wobec tego: PRZEPRASZAM :)
a córeczkę masz prześliczną! :)
Od siebie mogę jeszcze dodać, że moja siostrzenica jak miała 3,5 miesiąca miała taką długość włosów jak moja Wiki teraz, a jak miała roczek, jej czuprynka była już naprawdę bujna. Ale kiedy zaczęły szybciej rosnąć- nie pamiętam, niestety.
Jeśli źle zinterpretowałam Twoje słowa, to PRZEPRASZAM. Po prostu takie na mnie wywarły wrażenie.
Skupilas sie nie na tej części pytania co trzeba.
Po przeczytaniu treści pytania, naszły mnie takie myśli i je przedstawiłam, zaznaczając, że jeśli się mylę, to przepraszam, bo nie jestem nieomylna, a słowo pisane łatwo źle zinterpretować, bo nie widzimy rozmówcy, jego gestykulacji, nie słyszymy jego tonu głosu.
Wobec tego: PRZEPRASZAM :)
a córeczkę masz prześliczną! :)
Od siebie mogę jeszcze dodać, że moja siostrzenica jak miała 3,5 miesiąca miała taką długość włosów jak moja Wiki teraz, a jak miała roczek, jej czuprynka była już naprawdę bujna. Ale kiedy zaczęły szybciej rosnąć- nie pamiętam, niestety.
Jedna dziewczyna na forum ( nie pamietam kto) napisala mi ,ze jej malej wlosy zaczely rosnąc ok 6 miesiaca i tak czekalam na ten 6 miesiac i nic.. i czekamy dalej , nawet szczotki ani razu nie uzyłam :) a juz bym chciała ją czesac :)
Jeśli źle zinterpretowałam Twoje słowa, to PRZEPRASZAM. Po prostu takie na mnie wywarły wrażenie.
Skupilas sie nie na tej części pytania co trzeba.
Po przeczytaniu treści pytania, naszły mnie takie myśli i je przedstawiłam, zaznaczając, że jeśli się mylę, to przepraszam, bo nie jestem nieomylna, a słowo pisane łatwo źle zinterpretować, bo nie widzimy rozmówcy, jego gestykulacji, nie słyszymy jego tonu głosu.
Wobec tego: PRZEPRASZAM :)
a córeczkę masz prześliczną! :)
Od siebie mogę jeszcze dodać, że moja siostrzenica jak miała 3,5 miesiąca miała taką długość włosów jak moja Wiki teraz, a jak miała roczek, jej czuprynka była już naprawdę bujna. Ale kiedy zaczęły szybciej rosnąć- nie pamiętam, niestety.
Jedna dziewczyna na forum ( nie pamietam kto) napisala mi ,ze jej malej wlosy zaczely rosnąc ok 6 miesiaca i tak czekalam na ten 6 miesiac i nic.. i czekamy dalej , nawet szczotki ani razu nie uzyłam :) a juz bym chciała ją czesac :)
Doczekasz się i jeszcze Ci się odechce czesania :P
Jeszcze raz przepraszam, nie chciałam Cię urazić, ale pewnie wiesz sama, że różni ludzie tutaj są i czasem łatwo kogoś zbyt pochopnie ocenić.