Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek
dawidek
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85
kingag85
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joanna1185
joanna1185
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
ksiezniczkam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia
krysia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kacha991
kacha991
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
natitalka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiabala78
kasiabala78
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzka80
andzka80
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycia
mycia
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 211 - 220 z 778.

(2010-07-26 13:39) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek

dawidek

Cześć kobietkiLaughingKarolajna u mnie w pewnym momencie tez było nie wesoło na tej glukozie ale dałam radeLaughingOd paru dniu co jakiś czas boli mnie brzucholek tak jak na miesiaczkeFrownA juz cieszyłam ze miałam spokójFrown
(2010-07-26 15:10) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek

dawidek

Moja gina jest na urlopie.Jak leze to jest ok.5 mam wizyte mam nadzieje ze mi przejdzie.Tylko ten ból brzucha jest jakis dziwny ,nie boli w podbrzuszu tylko pod piersiami .Dzisiaj bolało mnie troche rano i teraz jest ok.Zobaczymy pózniej.
(2010-07-26 20:27) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85

kingag85

Nie chce cie strszyć ale mnie tak pobolewa brzuch i okazało się że mam skróconą szyjkę i rozwarcie na opuszek palca. Mam leżeć i brac nospę 3 razy dziennie, może spróbuj się skontrolować wcześniej bo do 5 to jeszcze troche czasu, a będziesz spokojniejsza
(2010-07-27 12:39) zgłoś nadużycie

Właśnie wróciłam. Nie dodałam nawet cytyryny, bo mi się wydawało całkiem znośne do picia! Potem było gorzej i rzeczywiście lepiej, że tam posiedziałam. 2 godzinki jakoś zleciały. 

@Karolajna, ale miałaś to drugie pobranie? Bo tak sobie myślę, że ta glukoza to się w krwi podnosi dość szybko, a tą godzinę czy dwie to się czeka aż opadnie, więc może to, że zwróciłaś po jakimś czasie nie ma wpływu?

Ale fakt @dawidek, że okazała się przeklęta :) Żeby się tyle zbierać do jednego badania... :>

(2010-07-27 14:36) zgłoś nadużycie
Tak poszłam na drugie pobranie,stwierdziłam że dokończe badanie bez względu na wynik...dziś odebrałam wyniki : na czczo - 3,96 mmol/l ( norma 3,90-5,83), po 1 godz. 4,00 (norma do 11,10), po 2 godz. 4,43 (norma do 7,80). Coś mi sie wydają niskie te wyniki, nie wiem kurcze, w piatek idę na wizyte zobaczymy co powie lekarka. Mam nadzieję,że jest tak jak piszesz Ewa - "że ta glukoza to się w krwi podnosi dość szybko, a tą godzinę czy dwie to się czeka aż opadnie" - i nie będę musiała powtarzać :)
(2010-07-28 14:14) zgłoś nadużycie

Mam wyniki : 4,52 mmol/l na czco i 4,58 po 2h (normy takie jak podała Karolina) :) 

Ale poświęcenie... wyszłam w ten deszcz, i wiatr... do drodze wstąpiłam do siostry nakarmić pod jej nieobecność kota. I zasnęłam z kotem w objęciach na kanapie. Ehh... Całkiem mi się noc z dniem poprzestawiały.

(2010-07-28 15:04) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek

dawidek

Aby małemu sie tylko nie poprzestawiało:)Czyli kolejne badania mamy za soba.Ciekawe co teraz bedzie nastepne w kolejnosci
(2010-07-28 17:00) zgłoś nadużycie

Na pewno mu się poprzestawiało :) Ale nic to... będziemy się razem przestawiać jak przyjdzie na to czas :) Gorzej, że ja nie umiem funkcjonować w nocy. Jak mąż śpi to chcę być koło niego i trudno mi wstać i się czymś zająć, choćby nie wiem jak bardzo nie chciało mi się spać.

A Wy nie macie problemów ze spaniem? Mi się ciągle zdaje, że brzuszek za bardzo zgniatam - bo się mały robi aktywny kiedy się kładę. Na plecach się położę i wiem, że tak też niedobrze... co chwila mi się chce pić. A jak jeszcze przyjdzie częste wstawanie na siku, to nie wiem kiedy ja będę spać :>