"W dużej części przypadków objawy cellulitu znikają wraz z narodzinami dziecka"
o! i tego się będę trzymać :D
"W dużej części przypadków objawy cellulitu znikają wraz z narodzinami dziecka"
o! i tego się będę trzymać :D
A teraz pytanie z innej beczki:)Kiedy zaczynacie pranko i prasowanie ubranek dla swoich pociech?
Taa... dobre rady. My na razie tylko z teściami mieliśmy takie pogadanki. Moi rodzice chyba po prostu wiedzą, że "sami wiemy lepiej" i nic a nic się nie wtrącają. Nawet z zaciekawieniem słuchają, że można coś inaczej robić niż oni robili. Co najwyżej nam opowiadają, jak to było kiedyś, albo jak robią inni rodzice teraz (mój brat, moje kuzynki).
Ale powiem Wam, że jakbym miała teściów na co dzień to nie wiem jak bym sobie z tymi dobrymi radami dawała radę. Ostatnio mąż tłumaczył swojemu tacie cierpliwie czemu zamierzamy spać z dzieckiem. Byłam pod wrażeniem, że on to potrafi tak na spokojnie ładnie powiedzieć. Mi od razu skoczyło ciśnienie jak usłyszałam "Nie wiecie jak to jest, ale...".