Witajcie:)
Jak byliśmy w szpitalu wyszedł nam 7 ząbal i to on mógł być sprawcą całego zamieszania :/ jak Kubie wychodzą zęby to zawsze muszą być jakieś ekscesy :/ pierwsze jak wychodziły to też był chory, ttymrazem to lewa górna dwójka. Pozatym od tygodnia męczy go również katar, mnie zresztą też razem tak się pochorowaliśmy. Ja załatwiłam się w tym szitalu, okna nieszczelne, zimno w nocy :/ Kuba na zmiane był raz zmarznięty a raz mu było za gorąco.
Asiu dużo czasu minęło jak Karolek zaczął przy pchaczu chodzić? Kuba trzyma się tej rączki i jeszcze nie kuma że przy tym można chodzić ;) jak popchnę, pchacz idzie do przodu a Kuba za nim stoi:))))
Anetko pracy również zazdroszczę...też chciałabym się gdzieś wyrwać chociaż na 4h...
Kinga zeby wyjdą w swoim czasie,pewnie wszystkie naraz! ;p Także będziecie mieć pewnie jazdy z Małym. Kuba chodzi za ręce i jak się go puszcza zeby odpocząl to drze się wniebogłosy, a mnie juz kregosłup pęka od tego schylania się :/
A jeśli chodzi o impreze urodzinową to też już powoli zaczynamy mysleć co i jak. Nie mamy dużego mieszkania więc nie będzie dużo osób, hmmm a jeśli chodzi o prezent to kompletnie nie wiem co...
Pozdrawiamy!:)))))