Witaj edzia1474 Ja miałam tak samo po stracie córeczki:( Ale musiałam się przełamać ponieważ w mojej rodzinie pojawiło się mnóstwo maluchów.. Najbardziej pomogło mi kolejne zajście w ciążę.. Jest strach wielki żebym kolejny raz nie straciła dziecka ale mam również nadzieję że teraz pomoże mi szew który mi założą.. Kobietki nie traćcie nadziei bo ona umiera ostatnia!
