Hej ja tu zagladam bo jest mi jakoś lepiej, ja stracilam synka 30 czerwca i jakos sie zbieram do siebie, lekarz dał nam zielone światło - zobaczymy jak będzie jak się uda to super, nic na siłę, bo strach jest teraz dużo większy a Tobie życzę wszystkiego najlepszego :)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 61 - 70 z 509.
WItajcie dziewczyny, w tamtym roku poroniłam dwie ciąże. Pierwszą w 11 tygodniu i drugą w 7 tygodniu. Pozbierałam się, choć nie było mi łatwo. Czasami jeszcze jak pomyśle, że moje maleństwo miało by już rok to łezka kręci się w oku.Do dnia dzisiejszego myśle o nich i zaczynam wierzyć, że wtedy nie było mi jeszcze zostać mamą. Dzisiaj jestem w 32 tygodniu ciąży, od samego początku to ciąża zagrożona przez wcześniejsze wydarzenia. Od 24 tygodnia zaczyna mi się skracać szyjka, ale wiem, że tym razem nam się uda i będziemy wkońcu szczęśliwą rodziną.
Pozdrawiam gorąco i wierze, że i wam będzie dane poczuć to szczęście, gdy maleństwo tańczy w brzuchu.
Straciłam moje dziecko. Ciąża miała 10 tyg. i 6 dni
ja niestety tez starcilam swoja fasolke :( dzis miala by 4,5 roku;(
witam Aniołkowe mamusie ja również straciłam swoje maleństwo dziś by miało 2 tyg ,teraz jestem w ciąży ale strach bedzie towarzyszył jej do samego rozwiązania .,chociaż staram sie pozytywnie myśleć musi być dobrze i warto walczyć do samego końca
I ja dołączam do Waszego grona. Swojego Aniołka straciłam w 6 tc 24 grudnia 2011. Do tej pory się staramy
[*] dla naszego i Waszych Aniołków :(
[;;;] Zapalam Dla mojego Aniołka (KOCHAM CIĘ) i dla wszystkich Mamusiowych Aniołków
witam wszystkie mamy ktore straciłswoje malenstwa ja mam juz parke ale swojego aniolka straciłam 17.02.2011 byłam w 10tc nie bylo pracy ♥ maluszka
Witam , pierwsze dzieciątko straciłam na początku ciąży w 12tc, druga to była moja córcia serduszko jej przestało bić w 27tc. Teraz jestem w 17tc z moim synkiem i mam nadzieję ,że tym razem wszystko będzie dobrze.