Witajcie,

a ja z mężem będziemy się starać o 3 dzieciątko:)

witaj paula31 owocnych staran wiec zycze :) mam nadzieje ze wam sie uda :) 

witaj paula31 owocnych staran wiec zycze :) mam nadzieje ze wam sie uda :) 

hej paula31, odważny krok robicie, ale pewnie mając dwójkę dzieci to już nie jest takie przerażające:) Ja dzieciątka jeszce nie mam, dlatego nie mogę sobie wyobrazić, że dała bym sobie radę z dwójką maluszków na raz i jezcze trzecim starszym. Życzę powodzenia oby Wasze plany się szybko ziściły:))!!

Pewnie gdybyśmy byli sami to nie zdecydowalibyśmy się na taki krok,ale mamy duży dom z ogrodem i mieszkamy z rodzicami ja narazie i tak nie pracuje więc będzie nam lżej

witam serdecznie wszytskie panie tak samo jak wy jestem tutaj po to aby dołaczyc sie do was i razem przezywac dni  i miesiace ktore sa dla nas bardzo wazne czyli okres wyczekiwania na dwie kreseczki:) Tak samo jak niektore z was staramy się z mężem o dzidziusia i niestety:( nie udaje się :( od 4 mcy:( w piatek lekarz zobaczymy co poradzi:) a jak u was???  miałyscie kiedys takie dni ze tracicie juz nadzieje???pozdrawiam

Oj ja miałam i spokojnie. Staraliśmy się o 2 dziecko tzn pierwsze mam z byłym mężem teraz drugie z obecnym mężem i staraliśmy się 1,5 roku zrobiliśmy badania i wyszło że mąż ma oligoasthenozoospermie byliśmy u androloga mieliśmy zacząć badania a tu 2 kreski to był szok wielka radość ale i przerażenie bo do połowy ciąży bałam się że może z dzieckiem coś nie tak będzie przez żołnierzyki mojego M. martwiłam się pomimo wielu lekarzy którzy mówili że chory plemnik nie ma możliwości przebicia. No i tak mam prawie 2 miesięczną córeczkę:)

paula 31 my sie staramy 4 mce ja nie trace nadziei ale co mieisca biegam i robie testy i nic a to przykre jest :( myśle ze kiedys nadejdzie taka chwila ze wkoncu zobacze te dwie kreseczki :)narazie pije kwas foliowy ale i tak niema dnia zeby mnie to nie meczyło ta myśl i bezradność:(

nie mogę wejść na tego linka