hej dziewczynki:)

kurcze zaczęły puchnąć mi palce u rąk i lekko stopy:( w dodatku mam ból lewego nadgarstka!!! dziwna sprawa. na szczęście przechodzi.

co do pampersów to kupiłam 2 opakowania huggies newborn z wycięciem na pępek. czekam na usg, żeby lekarz mniej więcej określił mi wielkość maluszka i dokupię jakieś dada z biedronki pewnie. nie ma sensu przepłacać. no chyba, że maluch dostanie uczulenia to przerzucę się na inne. po głowie chodzą mi tez te z rossmana  - babydream. macie na ich temat jakąś opinie???

zaraz przeczytam o tym porodzie - nie przerażają mnie takie hardcorowe opowieści ,ale kto wie, może z tą tak będzie.

Daria dopadła Cię opuchlizna mówisz.. boszz jak ja się tego boję, rozstępów i zgagi.. na razie żadna z tych dolegliwości mnie nie dopadła.. i liczę, że się uda być "ta szczęściarą..." :>

o baby dream nic nie słyszałam :> tylko o tych dada z Biedry same pozytywy :) wiec je kupiłam.. zobaczymy jak będzie :)

u mnie też dziś mega ciepło :)))) 34st jest aktualnie w cieniu - siedzę sobie na tarasie z laptopikiem :) i popijam kawkę.. no żyć nie umierać :D

hehehe Mila- dobre, dobre:D Wyobrażam sobie minę mojego Kamila, oj pewnie też by się gniewał;p Z reszta wystarczy,że nie odbiorę fona, bo mi się przyśnie, to zaraz już ma jakieś myśli,że jestem na porodówce;p

Kasiu- jest naukowo udowodnione czytałam o tym,że facet nie zniósłby bólu porodowego! :)

Daria- miałam  się pytać Ciebie- jakie w końcu kosmetyki zakupiłaś dla małego? Bo ja w sumie będąc w rossmanie, nie zastanawiałam się i kupiłam wszystko z babydream, ale żałuję,że nie mogę mieć tych z babylove- są rewelacyjne, mleczko nawilża skórę lepiej niż oliwka- smaruje sobie nim brzuchola;p Nie mają zapachu,a ponoc niemowlęta lubią tylko delikatne zapachy lub ich brak.. może pogadam z siostrą to mi zakupi jak ładne oczy zrobię i wyśle:P

kasiu może to przez upał, ale wcześniej jak były gorące dni to oprócz potu wszędzie nic nie miałam. zostało mi 3 tygodnie do terminu porodu , więc może teraz juz zacznę puchnąć.

żanetka dzisiaj jadę do rossmana i kupię babydream - stwierdziłam, że ładnie pachną i nie musze wydawać fortuny na kosmetyki, które nie wiem czy będą ucuzlały czy nie. zmienić zawsze można:)

przeczytałam tę historię - masakra!!! nóż się w kieszeni otwiera na taką służbę zdrowia. dopiero jak zagrożenie życia jest to trzęsą portkami - wszędzie chyba tak jest. współczuję kobiecie naprawdę i podziwiam ,że zdecydowała się na kolejne porody!

Dziewczyny mówiłam przed chwilą,że żałuję tego,że nie mam kosmetyków z babylove..

Dzwoni na skypie koleżanka mamy- położna z resztą, która mieszka w De. I tak mi coś zaświtało i się jej zapytałam czy mogłaby mi zakupić jakis zestaw z tej serii .. i co ? ......     za tydzień będę miała kosmetyki w reku bo akurat jada  na urlop do Pl !! <jupiii> :D

Daria- ja kupilam prawie wszystkie kosmetyki  z serii babydream oprócz pudru i szamponu, kremu na słonko.
(czyli między innymi  żel do mycia 2w1 , plyn do kapieli, oliwka pielegnujaca, krem na odparzenia, krem do codziennej pielęgnacji, krem na wiatr i zimniejsze dni ...) i do tego jeszcze 3-pack chusteczek nawilżanych babydream po 80 sztuk i za wszystko zapłaciłam ok. 50 zł z hakiem.. - także opłaca się!!

Giuliannko  - kupilam dokładnie taki sam zestaw z babydream jak Ty :) i mam nadzieje, ż synek nie będzie miał uczulenia bo po co przepłacać?

Moja "mądra" siostra używała od początku kosmetyków Emolium (emulsja 400ml ok 30zł) i mała dostała po tym uczucielnia.. i co wtedy? Jak zaczynasz niby od najlepszych / hipoalergicznych kosmetyków i taka dupa? Skończyło się na myciu małej w zwykłym mydle + linomag.. :))) wiec ta "wpadka" ją nauczyła, ze nie ma co kombinować i przy synku już nie kombinowała :)

Pochwaliłam się, ze nie puchnę i włąsnie doznałam szoku.. nie mogłam zdjąć obrączki i pierścionka... i pod spodem już mam małą rankę ://// ups...




Mała sonda dla Was! :D

Wczoraj już uznalam, ze czas wybrać imię na synka..
"walka" toczy się między:

Aleksandrem (Aleksem), a Albertem  - moje typy to Mikołaj lub Miłosz ale juz dawno zrezygnowałam bo A. się "źle" kojarzą te imiona.. wiec zostają Aleksander vs Albert.. co wy na to? :D jak na razie w rodzinie więcej punktów zdobył Aleksander :)))) nazwisko poslkie, nie przekombinowane W... cki

Mila- te kosmetyki są na prawdę fajne, a dla dzidzisia skóry bardzo delikatne:) Emolium teżsą dobre ale jak widać nie dla każdej skóry, a poza tym z tego co wiem to jest kosmetyk , który zastępuje i płyn do mycia i oliwkę, a przecież ciągle mówi się o tym jak ważne są masaże dla maluszka, a je zazwyczaj wykonuje się przy użyciu jakiegoś mleczka czy oliwki nawilżającej..

hmm.. Aleksander to chyba Oluś w zdrobnieniu? Albert mnie osobiście nie podchodzi, mój K kiedyś poponował mi to imię i stanowczo odmówiłam- nie jest brzydkie, tylko nie pasuje mi do mojego synka;p Więc ze względu na swoje preferencje również wybrałabym Aleksandra, tylko ,że u mnie w rodzinie już jest mały Olo ;p :))

tak w ogóle to też mamy problem z imieniem..  Cały czas mówiłam,że będzie Kacper-nawet walczyłam o to z Kamilem, bo z początku nie chciał zbytnio, ale po czasie przymyślał i był skłonny się zgodzić:) No i niby wszystko pięknie, więc w czym problem? Ano problem w tym,że gdzie się nie obejrzę to słyszę imię "Kacper".. każdy kto mnie pyta o imię mojego dziecka odpowiada mi na to, że TEŻ ma siostrzeńca, bratanka, kuzyna - Kacpra..      Mama pracuje w sklepie , i również jej się to imię podoba, ale ostatnio , któregoś dnia mówi: "Wiesz.. chyba jakaś moda jest na tych Kacprów, bo co drugi chłopiec, co do sklepu przychodzi to wołają "Kacper".."  No i się trochę z Kamilem zastanowiliśmy i myślimy nad zmianą imienia, nie chcę żeby mój syn poszedł do przedszkola czy szkoły i co drugi chłopiec będzie miał tak samo na imię.. 

No więc cała historia z wyborem imienia powtarza się od początku...  

Podobało nam się kiedyś imię Maksymilian- ale każdemu "Maks" kojarzy się z psem.. i niby powinnam mieć w dupie co ludzie mówią, ale cholerka.. w końcu to moje dziecko będzie nosiło to imię , a nie chciałabym,żeby spotkały go jakieś przykrości z powodu imienia jakie nosi..

Kolejne imię  Kajetan- bardzo oryginalne, mało spotykane- ale w zdrobnieniu Kajtek- bardzo mi się zle kojarzy- sąsiadka kiedyś miała takiego grubego, rudego kundla Kajtka.. :( więc odpada..

Zostały mi takie oto typy: Dominik, Norbert( zwłaszcza w zdrobnieniu mi się podoba- Norbi:p , Borys- też ładnie - prawda Daria?heh, no i na tym moje pomysły się kończą..

Które z tych ostatnio wymienionych najbardziej Wam pasują do synka Giulianny ?:P

Heh mamy ten sam problem... powiem Ci ze w życiu nie sądziłam, ze wybór imienia dla dziecka moze być taki kłopotliwy... zawsze jak moje koleżanki jeszcze w LO potrafiły mówić "mój synek bedzie miał na imie TAK, a córka TAK" to się śmiałam, ze nie dobiera się dziecka do imienia tylko odwrotnie więc jak będą w ciązy to wtedy coś zaplanują.. i tak myslałam, ze jak poczuję mojego synka to szybko coś wymyślę i bedzie wow! a tutaj dupa jak cholera..
Przerabialiśmy już wiele imion..

1. Najpierw miał być Staś  (po moim śp. tacie) - ale wszyscy odradzali, że Stanisław / Staszek źle brzmi.

2. Bruno  -  moja szefowa urodziła synka i tak go nazwała wiec stwierdziłam, ze no dobra - zrezygnuje.

3. Aleksander / Aleks (Arek bardzo chce Aleksa - nie Aleksandra bo nie podoba mu się zdrobnienie Olek, Oluś.. ) ale z tego co szukałam w necie nie ma imienia Aleks tylko jest Aleksy a to już odpada jak dla mnie więc wolę Aleksandra (więcej mozliwości zdrobnień i jak bedzie dużym chłopcem to nie będzie wstydu, a teraz "przyzwyczaimy" wszystkich żeby mówili Aleks albo ew. Alek a nie Olek :)

4. Albert - ostatcnio u znajomych był chłopiec o tym imieniu wiec przez chwile myśleliśmy ze to TO ale jednak chyba nie jesteśmy przekonani :>

no i jak pisałam mnie na początku bvardzo się podobało imię Miłosz i Mikołaj (ew. Marcel) ale mój Arek uważa, ze to imię dla (cytuję) cioty... eh i on nie będzie "krzywdził dziecka"..



Guilianko.. mnie się Maksymilian też bardzo podoba :) ale podobnie jak ty mam skojarzenia, że Maks to imię dla psa (u mnie sąsiadka  z kolei ma Maksia wilczura...).

Co do Kacperka to śliczne imię :) ale tak jak mówisz  dość popularne ostatnio.. moja siostra ma Kacpra... a druga ma Kubę (też ładne imie ale tak samo jak Kacper mega popularne - chyba w jakimś rankingu zajmuje miejsce mce nr 1).

Dominik / Norbert (Norbi) / Borys - super :) takie imie dla "łobuziaka".

Jeszcze Nikodem / Nikos jest ładne :) ale też ostatnio sporo ich..