deredi mnie na zgage pomaga łyk zimnej pepsi albo wody, a dzisiaj dowiedziałam sie ze najepiej działają brzozkwinie i mam zamiar dziisja jak mnie dopadnie je wypróbować;D

Hej dziewczyny .No ja zmordowałam już pranie i prasowanie .od piątku się tym zajmowałam ale mam już wszstko .U mnie tez upał okropny aż się  na  dwór mi nie chciało wychodzić .Już mam całą wyprawkę dziś dokupiłam jeszcze dwa opakowania pampersów orginalnych  w całkiem korzystnej cenie bo za  78 szt -40 zł w promocji .otwarli nową perfumerię i dziś jak byłam na usg to poszłam zobaczyć co tam mają,generalnie drogo ale pampy niezła cenę mają ;p

z usg 3d doopa wyszła bo po 1- zamało wód płodowych po.2 nie mogłam dugo lezec na plecach bo myślałam że zejdę na kręgosłup ,po 3 zaczęło mi się robić słabo .ledwie zdążył zwykłe usg zrobić lekarz ;/ 3 razy próbowaliśmy i nic z tego;/

za to z panienkami  wszystko w porządku jedna waży ponad 1600 druga 1800 w 31 tyg. nie są duże no ale nie licze na to ze beda wielkie bo bliźniaki ;) zdecydowałam się ze chce cc i nie ma innej opcji .tak bedzie najbezpieczniej dla bąbelków. :) ja tez sie musze umówić do neurologa na wizyte z moim kręgosłupem.ja w styczniu miałam też robiony tomograf głowy bo mnie strasznie bolała ale wyszło że z głową mam wszystko ok.choć ja bym się z tym nie zgodziła ;P

mialam masę myśli które miałam wam powiedzieć i teraz mi wyleciało z głowy.a dzięki ze mnie uświadomiłyście co to te skurcze przepowiadające ,bo na to wychodzi że je miałam a nie wiedziałam, ;p co do roli teściowej przy porodzie to też w życiu bym się nie zgodziła ,ja nawet jak siostra chciała iść ze mną na pierwsze usg to się nie zgodziłam albo Dawid albo nikt a już teściowa wogóle .Choć mi to nie grozi bo nie utrzymuję z moją teściową żadnych kontaktów choć mieszkamy od siebie ok kilometra ;D i niech tak pozostanie ;p

 Co do imion to mi się Norbert nie bardzo podoba ,ale to przez kolegę mojego męża .Okropny kręt i kombinator z niego ale to tylko dlatego.u mnie jakby byli chłopcy to też by mi było ciężko wybrać .podobał mi się Jakub ale moja siostra tak dała swojemu synkowi.podoba mi się Bartek jeszcze  a reszta to co fajniejsze to mam w otoczeniu.Co do drugich imion to jakoś nie pomyślałam o nich ;

więcej wątków nie pamiętam ;p a oczytałam się ze hoho . tyle tego opisałyście .idę odpoczywać miłej nocki papa. a jeść mi się coś dziś chce jak nie wiem ,chyba muszę coś przekąsić - zgaga będzie w nocy okropna ;/

ja na zgage wcinam reni bo tylko to pomaga . ja nie bede kupować podgrzewacza ani sterylizatora do butelek .przy synu mialam podgrzewacz i powiem ze moze z ciekawości użyłam ze trzy razy,zbędny wydatek bo szybciej jest zagotować świeżą wodę niż podgrzewać gotowe a i tak się będe stresować czy aby nie skisło ,to tak jak z jedzeniem dla nas gorsze to odgrzewane .a sterylizatory to to samo jak zaleje się wrzątkiem butelki i smoczki .taka jest moja opinia po doświadczeniach przy synu ;)

moja siostra jak gdzieś jedzie a nie bedzie mogła zagotować wody to bierze butelkę wrzącej wody do butelki i wkłada do termoopakowania i wtedy ewentualnie jak potrzeba jest miesza z kaszka i mlekiem

Mi migdały pomagaja ale teraz nie mam !!! Moja ginekolog odpisała że jeśli dolegliwości skurczowe nie ustąpią lub jesli coś mnie zaniepokoi to mam iść wczesniej ale wg niej to były skurcze przepowiadające i nie ma się czym martwić.

Deredi no to super, że odpisała - pewnie się uspokoiłaś :)

ja też nie kupuję sterylizatora ani podgrzewacza- uważam, ze to zbędny wydatek :) tak jak pisze Anka - można spokojnie się bez nich obejść.. a znając mnie też uzyłabym ze 3 razy i przeszła na szybszą standardową metodę :> poza tym ileż można trzymać tych "sprzętów" w kuchni na blacie :) ?

Anka super, ze z dziewczynkami wszystko ok :)))) oby tak dalej! co do CC uważam, ze to dobra decyzja.. przy bliźniakach też pewnie taką bym podjęła dla zdrowia dzieci - ale i również swojego...
Wyprawka uprana, wszystko kupione.. wiec juz tylko pozostaje czekać na maleństwa :))).

Ja dziś nie wiem o której zasnę.. aż 2 drzemki zaliczyłam w dzień, w tym drugą 17:00-18:30 więc trochę późno.. mąż już słodko śpi.. a ja? eh ;) dodatkowo dalej jest tak strasznie duszno ://// chłodny prysznic pomógł na 20min..

Ankak to spore te Twoje kobiety:) mój w 33 tyg ważył 1850gram teraz w ciągu 2 tyg ja widze po sobie ze brzuch mi podskoczył i jestem słonikiem więc pewnie Kornelek urósł i to dlatego ale lekarka mi powiedziała ze bysiora nie urodze. i nie wiem czy to dobrze czy zle ale chyba wole zeby byl taki mały niż męczyć sie przy porodzie.;/ dopadają Was dołki ?/? bo ja cały czas sie zamartwiamo to czy bedzie wszytsko dobrze czy nie i w ogole nie tak martwie sie porodem jak zdrowiem mojego małego dzidziusia;(;) tak bardzo chce zeby wszytsko było dobrze.  aaaa i jeszcze mam jedno pytanko: robiłyście badania prenatalne?? rozkreciłam sie dzisiaj jak nie wiem co:)

zapytalam o  ten podgrzewacz bo juz trzy kolezanki mi go polecają ( w tym ta u której dzisija byłam) ona ściąga pokarm i trzyma w lodówce, po czym wrzuca so podgrzewacza 2 min i jedzonko gotowe:) i  chyba z jednej strony to jest dobre rozwiązanie np na noc w jej przypadku dzidzia nie chciała ciągnąć piersi a z butelki bez problemu.

izam ja nie robiłam badań prenatalnych. miałam skierowanie od swojego lekarza, choć i tak musiałabym za nie płacić, ale uznaliśmy z D , że nie pojadę.

co do podgrzewacza to ja kupiłam w zestawie z termometrem.

http://allegro.pl/podgrzewacz-firmowy-sisi-termometr-1-sek-okazja-i2505514542.html

zobaczymy, czy się sprawdzi. jutro będę w nim wyparzać butelki, smoczki itd.

ja myślę, że wykorzystam. oczywiście kto inny może mieć odwrotne zdanie. zobaczymy jak to będzie:)