pawlakboj ja się nie rozpędzam...te moje marzenia to są sprzed ciąży...sprzed wszystkiego właściwie... :) jednak chyba dwójka to max... jeszcze zobaczę jak z porodem pójdzie i potem z opieką...bo jak się okaże że mam dwie lewe ręce do tego to niestety będzie tylko jedno :) I co by Twój synek robił za dwa lata? a tak to będzie miał towarzysza w zabawach :)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2231 - 2240 z 6120.
anetkap2 jesteśmy w sile wieku :D
loooleeek - ten wymaz to lekarz Ci nic nie będzie wsadzał do odbytu (bynajmniej ja tak miałam)... jedynie tylko przyłoży pałeczkę i ją obróci w okół własnej osi. Także hemoroidy nie wpłyną na przebieg badania i na wynik pewnie też... poza tym nic nie poradzisz na to... a wymaz musisz przecież zrobić :)
ja na Xawerego nie bede miala co liczyć i to już wiem teraz, ale moja mama wraca do Polski z niemiec, na poczatku marca, wiec napewno mi pomoze.
loooleeek ja będe w domu sama od 8 do 21 średnio...więc też zostaję sama:) może na początku Mąż się będzie zrywał wcześniej, lub w ciągu dnia zajrzy do domu, żeby mi coś pomóc, bo jeszcze ma spokój w pracy... a tak to jak się sezon zacznie (prowadzi restaurację...) to chyba w ogóle go nie będę widywać ;D
perla87 moi to sie raczej nie pobawia razem bo to az 6 lat roznicy , wiec kazde na innym etapie rozwoju
loooleeek ja bede miala swojego faceta kolo siebie ale na poczatku dzidzius nie wymaga tak ciaglej opieki : karmienie , przebieranie i spanie a jak juz dojdziesz do sibie czyli okolo tydzien wychodzisz na pierwszy spacer takze spokojnie dasz sobie rade sama :)
tyle piszecie ze nie nadazam czytac :p
pawlakboj no między mną a bratem jest 11 lat różnicy i uwierz mi... daliśmy radę. Nie raz matce serce zamierało jak nas widziała... :) także wiesz... chłopcy znajdą sobie zajęcie ;D zawsze...bez względu na wiek :D
ja przy porodzie bede miała moją mame :DD a jesli pozwolą wejsc chłopakowi to i on wejdzie ;)) i bardzo bym chciała , bo było by mi tak jakos razniej
perla87 to tez bardzo duza roznica wieku miedzy wami , sie trafilo waszym rodzicom :) mam nadzieje ze beda dobrym rodzenstwem oby mi serce nie zamierało :)
adelina no ja też rozważałam Mamę ale...w sumie... nieeeee... nie chce, bo jeszcze bym się stresowała, że ona się stresuje... choć może druga kobieta to lepsza pomoc ;D
a ja będzie po powrocie do domu? zostajesz sama czy masz jakąś opcję na wsparcie w dowolnej chwili?