Ja chodze na nfz i od poczatku mam super opieke . Lekarz mnie informuje o wszystkim , robi mi usg co wizyte :) Raczej zalezy poprostu od lekarza . Moj maluszek wazy ok 3000g 

Rozumiem zależy jak sie trafi na jakiego ginekologa a to naprawde różnie bywa ja niestety miałąm teraz iść do ginekologa 1 marca ale nie miałam jak ponieważ leżałam plackiem chora na zapalenie strun głosowych plus kaszel i katar coś okropnego ale teraz czuje sie lepiej i zadzwonie do kliniki umówić sie na inny termin mam nadzieje że nie zostane o takie coś wyzwana bo przeciesz to nie moja wina .. Pierwszą ciąże chodziłam tylko i wyłącznie do prywatnego ginekologa i było wszystko ładnie pięknie a teraz kiedy zaszłam poraz drugi i chodze na NFZ wydaje mi sie że wszystko robią z łaską ..

ja obie ciaze chodzilam na nfz i bardzo sobie chwale :) :) :)

No bo szczerze mówiąc nie ma to jak chodzenie prywatnie, inaczej patrzą na wszystko i w ogóle, no ale nie każdego stać żeby chodzić prywatnie i robić też wyniki

aliczka chyba ten sam schodek faktycznie,ciekawe jak bedzie z porodem hehe:)

ja bylam raz na kase,nie dostalam na wyniki i tak,nie dostalam l4,nie chcial mi pokazac monitora wiec stwierdzilam ze zostaje prywatnie, najbardziej mnie wkurzaja te platne badania

emilia90 gratulacje dla Ciebie i małego :)

Ja tak samo jak Pawlakoboj, chodze na nfz i jestem bardzo zadowolona, mieszkamy w tym samym mieście więc może po prostu nam się pofarciło ^^ ja ktg miałam robione ostatni raz w piątek, skurcze miałam nawet do 70, ale nieregularne :P

Witam dziewczyny

Dziś mam wizyte ciekawe co mi lekarz dziś powie i ile już mały waży i jeżeli nie rozpakuje się do 12 marca to co mam zrobić.

Wczoraj o mało z gorąca nie straciła przytomności obawiam się że przez to będę miała cesarke bo prócz tego że mogę stracić przytomność od uderzeń gorąca to od bólu a jestem mało odporna na ból.

W dzieciństwie miałam tak że jak się udeżyłam i odczułam za bardzo ból to traciłam przytomność i najczęściej uderzałam głową czy o ścianę czy o podłogę lub o asfalt.

pomóżcie bo mam małe nerwy,od wieczora mam tam jakies skurcze ale o 5tej poczułam jak cos poleciało i była to krew wydaje mi się że z wodami,poszłam siku i leciała taka ciemna krew pozniej zowu troche jasnej,skurcze lekkie dalej są i po nich jak robie siku i sie podcieram znowu kre,czy to dalej czop odchodzi? nie chce za szybko jechac do szpitala ale martwie też sie tym

bluebel ja bym na twoim miejscu pakowała torbe i do szpitala się upewnic to co jest ;))
może to byc czop z wodami , ale oznaka ze ujście macicy sie otwiera.. wiec tak czy owak porod sie zaczyna ;D powodzenia ;D lec to sprawdzic , jak coś to trzymamy kciuki