malenstwo nic, niestey nic... Ale co jest pewne, w ciągu najbliższych dwóch tygodni NA PEWNO to nastąpi :)))
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 3961 - 3970 z 6120.
Ehh... Jeszcze tyle się męczyć... Nie chcę leżeć w święta w szpitalu...
Ja pierwsze dziecko przenosiłam o tydzień a teraz miałam nadzieję że urodzę trochę wcześniej bo tak to święta mogę przeleżeć w szpitalu. Ale zobaczymy. Najgorsze, że mnie już tak tyłek boli i chodzę jak kaczka że wieczorami to wymiękam.
Mnie mama urodziła 2 tygodniepo terminie no ale nie wiem czy to ma jakiś wpływ na mnie, że ja urodzę też później...
anetka z tym l4 jest tak ze ja tez dotalam do terminu porodu,potem polozne mi doradzily ze jesli nie urodze by lekarz rodzinny wystawil na np bol gardla i tez moze dac na 100% (raz tak bralam w ciazy na kilka dni jak gin nie bylo) , moga dac tez w szpitalu, gin jak pojdziesz po terminie wypisze tylko macierzynsski nie l4 wiec lipa
malenstwo ja sie urodzilam 3 tyg wczesniej a moja mama od 7 miesiaca lezala na podtrzymaniu wiec wplywu to nie ma
malenstwo no a ja bylam wczesniakiem urodzilam sie w 7 miesiacu wiec to wplywu nie ma
To dobrze... Ehhh zobaczymy kiedy pojedziemy wkońcu...
Ja też jestem wcześniakiem, a mój brat się urodził po terminie wiec to wpływu nie ma. Jedyne co po mamie odziedeziczyłam to tendencje do rozstępów i bóli krzyżowych.
Też mam l4 do terminu i mi pielegniarka powiedziała, że jak minie termin to zależy od gina czy przedłuży czy nie. A lekarz rodzinny mi nie chciał dać zwolnienia między zwolnieniami od gina bo powiedział, że nie może się wtrącać w leczenie ginekologiczne i boi się kontroli tak że zależy jaki lekarz.