hej, ja tez sie jeszcze trzymam...dzis sie nie ruszam hehe za duzy mroz:P
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4031 - 4040 z 6120.
loolek to dobrze, ze maluch tak sie sprawuje :D
moja alusia też lubi jak się ją troche ponosi , ale zle nie jest .. bo waży dopiero 3.100 kg ;D
i w ogole taka slodka jest.. serce mi sie kraja jak ma te kolki bo to ją tak boli , ale widze , że z dnia na dzień jest już coraz lepiej. Po jedzeniu spi przeważnie 3-4 godzinki, chyba, ze sobie mało zje to spi 2-3 h. Zjada od 60-80 ml mleka :D czasem zjee nawet 90 xD ale po takiej dawce spi całe popułudnie xD
najgorsze jest to , ze musze czekac na kupke, dziecko na mleku sztucznym powinno robic minimum 2-3 dziennie a moja alusia ma problem , bo sie strasznie "boi" tej kupki.. jak ją nachodzi too jest przeraźliwy płacz, ale jak juz zrobi to spokój jest cały dzień.
ogólnie zle nie jest. musi sie jeszcze przyzwyczaic do tego mleka i kupek. lekarka mówiła, ze moze to potrwac jeszcze 2 tygodnie , ale widze ze jest juz corraz lepiej :D
i KOCHAM JĄ NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE
i gratuluje nowym mamom <3 oraz życze powodzenia tym nie rozpakowanym <3 niech wasz poród będzie fajny i przyjemny jak mój <3 o bólu sie zapomina
Cześć dziewczyny. Ja już nie mam siły... To już druga noc była kiedy się przebudziłam na siusiu i się źle czułam, żołądek podchodził mi do gardła poprostu... :( Wymiotować mi się aż chciało, nie wiem co mam robić żeby było dobrze, przecież przed pójściem spać zawsze zjem ze 2 kanapki... Mam już dość.
A Karolina już myślałam że też pojechałaś bo wczoraj przez cały dzień się nie logowałaś.... dopiero wieczorem... :)
maleństwo1993 akurat złe samopoczucie wskazuje na poród :D wiec chyba trzeba sie cieszyc, a nie martwic ;)) możesz już za kilka dni trzymac swoją pocieche na rękach :D
ja podczas porodu czułam straszne mdłości , aż zwymiotowałam na siebie, na sprzet do KTG i na łóżko :D położna przyszła i mówila , ze to bardzo dobrze , dała mi nową koszule i posprztała :D w ogole to nie miałam szczescie do położnych i pielegniarek nigdy , bo uważały mnie za niedojrzałą gówniare w ciąży , ale na poródwce akurat była jedna fajna położna, bo ta druga tez była jędza. Ale chociaż tyle szczescia :D normalnie ze mną gadała, poszła mi po wode .. jak trzeba było to nawet mi plecy masowała , bo pod koniec wzieły mnie bóle krzyżowe :D
Adelina a właściwie to ile ty masz lat? Może który rocznik jesteś?
To dobrze, może wkońcu niedługo to wszystko się skończy bo przez całą ciążę czułam się świetnie, a teraz szkoda gadać...
A śniło mi się dziś że moja 14letnia siostra jest w ciąży i miała urodzić przedemną, chociaż termin miała na później. Haha Jak ona nawet nie wie co to sex :D
To i tak nie jest źle... :D
dziewczyny ja to na kilka dni przed porodem to mialam jakas depreche :/ wiec moze i u ciebie tuz tuz
a zarowno przy jednym jak i drugim porodzie wymiotowalam jak kot ... zazygalam ( sory za wyrazenie ) cala swoja koszule i troche podlogi .... ale to podobno calkiem normalna sprawa podczas porodu :)
Witam Mnie właśnie jakaś dolina dopadła w zeszłym tygodniu już się zastanawiałam czy to nie depresja przedporodowa, bo codziennie ryczałam. A efekt był taki że dostałam nadciśnienia z nerwów i wylądowałam w szpitalu. Więc teraz staram się luzować ale nie zawsze się udaje.
hej dziewczyny:) i mnie narazie napina sie brzuch, twardnieje i kluje na dole ale nie panikuje i czekam na rzwoj wydarzen, mysle ze do tygodnia juz po wszytskim bedzie
a pogoda u nas za onem koszmarna i nigdzie sie nie ruszam bo znow napadalo to biale go.no ktorego nie lubie i pewno mroz...