Sandy, w rodzinie mojego faceta tez jestem ta 'złą' która go usidliła na dziecko, ale obydwoje nie mamy siły z tym walczyć, ja po prostu nie utrzymuje z nimi kontaktu, teściowa od początku ciazy ani razu nie zapytala jak sie czuje i czy z małym wszystko dobrze, jedynie to jego brat i jego dziewczyna są wporządku w stosunku do mnie i do naszego zwiazku.
Paulina ja tez mialam skurcze i stawial mi sie brzuchm twardnial, dostalam no spe i jeszcze jakies 2 leki. Mam bóle kości łonowej, tragedia... chodzisz jak kaleka, jak bys miala połamaną miednice :| a to wszystko wina tego ze kości się rozchodza do porodu. Trzeba to przetrwac. W 27 tygodniu była wizyta u lekarza, mały ma się dobrze, to chłopak na 1000% mam potwierdzenie na zdjeciu usg :D mój lekarz mi zrobil zdjecie buzki malego i jego sisiora. Wazy 1kg lekarz mówi że to dobrze, bo sama jestem drobniutka i niska. Ułożony jest główkowo. Ja przytyłam 3,2 kg.