O wlasnie Natka, ja też zauważyła ze już zaczynam chodzić jak pingwin :) Ciężko mi jest cholernie chociaż wcale dużo nie tyję.
Ja zapominalska to jestem od zawsze i ciąża nie ma na to wpływu :)
O wlasnie Natka, ja też zauważyła ze już zaczynam chodzić jak pingwin :) Ciężko mi jest cholernie chociaż wcale dużo nie tyję.
Ja zapominalska to jestem od zawsze i ciąża nie ma na to wpływu :)
Bożena ja u siebie własnie wczoraj zauwałyłam że po naciśnięciu piersi już pojawia się siara. Nie ma czym sie przejmować, nawet jak ci zacznie leciec to będą to raczej kropelki ,na pewno nie będą to ogromne ilości :) Zobaczysz dopiero po porodzie co się będzie działo! Najgodzej jest po nocy, budzisz się cała mokra i klejąca :)
Fuj..Dziewczyny..jestem w szoku. Karmić piersią mogę, bardzo chętnie, ale w międzyczasie nie chcę widzieć mleka na ubraniach, pościeli itd :) A macie jakieś wypróbwane dobre wkładki laktacyjne?
najgorszy jest ten nawal pokarmu po 3-4dniach wtedy to totalna masakra jest xD ale najgorsze w karmieniu sa zastoje mleka i grudy:( ja od takich objawow nałapałam se zapalenia piersi bol przecholerny...:( a wkladki uzywałam z belli i nie nazekalam:) owszem czasem przemokly ale to z mojej winy bo zapomnialam zmienic :)
Dzięki dziewczyny :* :) co kilka dni dopada mnie panika przed byciem mamą, bo z dnia na dzień jesteśmy coraz bliżej rozwiązania.. Ale mam nadzieję, że nie taki diabeł straszny :) Buziaki, odezwę się po badaniach na cukrzycę.
Mi nawet wkladki nie pomagaly! jak wstawalam w nocy to plecy az mialam mokre!! a jak szlam sie myc to tryskalo! Okropnie sie czulam! jak na zakupy jechalam to bralam laktator zeby nie przemoklo mi:)
hej dziewczyny.
Ja ostatnio też chodzę jak pingwin, brzuszek robi się już coraz większy.
Ostatnio też, od ok 3 dni, bolą mnie pachwiny, takie ciągnięcia. Przez to nie bardzo mam siłę cokolwiek robić. Też tak macie? Wizytę mam dopiero 23.01 i trochę się tym martwię.
ja to też mam problem z chodzeniem najgorsze że szybko się męczę a z oddychaniem jest masakra ale jak sobie pomyśle o tym słodkim ciężarze to od razu mi lepiej:) . u mnie pierwszy trymestr był okropny miałam 24 na dobe takie mdłości że zyć mi się odechciewało no i też przez długi czas te okropne zaparcia , dodatkowo 1 i 2 trymestr miałam poważny problem z dziąsłami tak mi napuchły a krew leciała codziennie jak z kranu naszczęście zębów nie straciłam :) i mogłam spać i spać co było najprzyjemniejszą z dolegliwości zresztą zostało mi do teraz bo lubie sobie pospać. Jedyny problem teraz to właśnie te chodzenie i problemy z oddychaniem. Ale aż się milej robi że w tym samym czasie jest ktoś kto przechodzi to samo i rozumie Cie jak nikt inny :D no i przez dwa miesiące brałam silne antybiotyki dożylnie bo nabawiłam się infekcji krwi :o miałam noge tak spuchniętą że wszyscy w szpitalu ją oglądali i nikt nie wie z czego to prawdopodobnie coś mnie ugryzło. i oddałabym wtedy wszystko żeby nie brać antybiotyków tak się martwiłam o maleństwo :( i do tego na rentgen mnie wysłali jednym słowem Masakra oby maleństwu nic nie było
trzymajcie się Kochane Mamusie
:*:*
Hej dziewczynki ;***
Ja ostatnio dla pociszenia też mam wrażenie że chodzę jak pingwin, mimo że nie przytyłam za wiele, jedynie w brzuch mi idzie (jak na razie), czasem aż mi się ruszać nie chce. A tu nad głową energiczny dwulatek mi dziennie stoi :D czyli mój łobuz synek który otwierając oczy ok 7 rano (zdarzy się że i wcześniej jak i później) tak kładzie się spać między 19 a 20. :P
ASIEK84 ja też mam od niedawna takie bóle w pachwinach ;/ najgorzej wychodzić z łóżka czy tam wchodzić, podnosić nogi... ;/ do tego ten ucisk na lewą nogę yh. Z synkiem też miałam bóle w pachwinach ale dużo później a tu już... :O gdzie tam reszta :)
A dziś tak się źle czułam że masakra. :( Miałam takie bóle brzucha jakby skurcze :O kilka razy.... na razie cisza. Do lekarza za tydzień.
Dodałam zdjęcie brzuszka do galerii :) :D