we wcześniejszych postach pisałyśmy o tym;)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1511 - 1520 z 5193.
Ja smaruje bardzo czesto ale to nic nie daje, co prawda to prawda, jak sie ma slaba skore to nic nie pomoze;) moja mama tez ma rozstepy po ciazy wiec nic dziwnego ze tez mam:) taki urok:D ale dzieki temu ze smaruje to pocieszam sie ze jest ich mniej!:) mogloby byc gorzej:) ja dzisiaj caly dzien na zakupach bylam ale ciesze sie bo wiele rzeczy udalo mi sie kupic np koszule do karmienia, niedrapki itp:):)
dziewczyny brzuch będzie nas już bolał do końca. Im bliżej tym bardziej tak ostatnio stwierdził mój ginek. Ja biore magnez i no-spe ale gówno pomaga i też się męcze. Czasami w nocy jak przewróce sie z boku na bok to boliiii mnie strasznie.. Trzeba przeżyć. Wytrzymałyśmy 30 tygodni z haczykiem wytrzymamy tą resztę.
Co do rozstępów to nie mam ani jednego jak na razie, smaruje się balsamem na rozstępy z Rossmana , niedrogi i ma delikatny zapach:)
Muszę się wam pochwalić, że poprawiły się moje relacje z P. Wczoraj był u nas, cały czas trzymał reke na brzuszku, gadał do małego, na koniec wzieło mu się na cuzłości. Szczerze powiem , że zaskoczona jestem bo zafundował mi już nie lada atrakcje na początku ciąży, teraz przechodzi przemianę chyba i niech tak pozostanie jak jest. Cięzko się tak przestawić potrafił się przez tydzień nie odzywać, teraz jest odwrotnie. Pewnie potrzebuje czasu tak jaki ja , żeby to sobie wszystko poukładać, nie wiem niechce nikogo bronić, ale mimo wszystko i tak najbardziej liczy się dziecko bo chciałabym żeby miał normalną rodzinę, tate na codzień, a nie w weekend....ach
xxxkasiaxxsl pewnie twój facet potrzebuje więcej czasu żeby oswoić się z nową sytuacją. Życzę ci żeby wszystko szło dobrze i żebyście mieli udaną rodzinkę.
mój brzuszek ostatnio też często swędzi więc smaruje częściej bo wcześniej to dwa razy dziennie rano i wieczorem i jak na razie zero rozstępów
Aśka mnie przy synku nie bolał praktycznie w ogóle brzuch - od czasu do czasu coś tam pikło(ale to rzecz jasna), jedynie w pachwinach bardzo bolało. A teraz mam czasem wrażenie że zaraz urodzę ;/ No ale nie ukrywam, że ostatni czas jestem na pełnych obrotach ;/ Wczoraj poszłam się wykąpać, zrelaksować trochę dziś czuję się dużo lepiej. A co najważniejsze ten ból w lewym dolnym boku minął.
A jakie plany na sobotę ?? Coś konkretnego ? Bo ja nic szczególnego. Mój w pracy, idę kończyć porządki, pewnie młody mi pomoże ehehe. Później może rodzice wpadną na kawkę :)
Agata trzeba przystopowac troszkę choć wiem że nie masz za bardzo jak bo masz synka w domku. ;) Mnie w boku boli jak dłużej pochodzę i pozniej samo mija. Ale pomimo tego wszystkiego też ciągle staram się cos robić bo nie da rady tak ciągle odpoczywać niestety. Bólami sie nie przejmuj tak już musi być i koniec. Chyba ze dokuczają za czesto tolepiej to sprawdzić na ip. Ja to teraz przechodze ''menopauze'' raz mi gorąco, raz zimno.Temperature mam normalną bo 36,8 ;)-nie wiem te hormony tak szaleją że już tego nie ogarniam. aaa Agata pisałas o cesarce ostatnio.Moja mała dalej ułożona miednicowo jak do 37 tyg to sie nie zmieni robią mi cesarkę.
Ja skończyłam sprzątać.Komputer mam włącząny cały czas i tak sobiepodchodze do niego od czasu do czasu. Mój też w pracy wróci pewnie pod wieczór a ja bede zmulac w domku-obiad mam wczorajszy więc nie gotuje. I tak sie zastanawiam że chyba pranie nastawie bo wczoraj dostałam reklamówęszmatek dla młodej
Asiek moja mama jak byla ze mna w ciazy to tez siedzialam sobie glowa do gory i wcale mi sie nie widzialo przewracac i jak juz pojechala rodzic to lekarz jej wlozyl reke i dotknal mnie w posladki i momentalnie sie odwrocilam i normalnie mama urodzila:) takze u Ciebie tez moze bedzie taka szansa;)
dziewczyny co do roztępów to ja ich ne mam w pierwszej ciązy też ich nie było mam nadzieje ze juz się nie pojawią,a smaruje się oliwką bambino . Moja temp tez podwyższona lekko bo 36,8 . I strasznie się pocę w nocy tak sie zastanawiam czy to normalne bo nigdy tak nie miałam , do tego zaczeły puchnąc mi kostki i jestem ciagle zmęczona