Mój mały, wg. tych tabelek jest idealnie w średniej :)

A powiedzcie, miałyście już odczuwalne, czasem bolesne skurcze? Ja dzisiaj się trochę wystraszyłam - rano miałam bóle jak na okres, cholernie nieprzyjemne, silne. Powtórzyły się ze 4 razy i minęło. Nie chcę zawracać gitary swojej gin.,  ale trochę się boję, czy to nie za wcześnie na takie bolesne skurcze. Jestem w pierwszej ciąży, więc jestem zupełnie zielona i nie mam porównania. No nic, na razie uprawiam słodkie lenistwo, a jeśli coś będzie nie tak, pojadę na IP najwyżej.

Miałyście już takie dolegliwości?

Monika fajna ta tabela :)  ja jutro idę do gina na wizytę i mam nadzieje ze dowiem się jaki mały duzy jest :)

a co do tych bolesnych skórczy to ja też takie mam jutro pogadam o nich z lekarzem mam tylko nadzieje że to normalne i ze nie wyśle mnie do szpitala

Dziewczyny jestem po wizycie :) Z maleństwem wszystko dobrze, jest już główką nisko ale szyjka trzyma i rozwarcia nie ma. Przez najbliższe 3 tygodnie muszę na siebie uważać jeszcze bardziej niż dotychczas bo ta napierająca główka może spowodować rozwarcie, a za trzy tygodnie uprosiłam że będziemy planować termin porodu :) Lekarz mi powiedział że mogę rodzić 1 kwietnia ale ja powiedziałam że po połowie marca rodzimy i nie ma uproś ;)  A i poprosiłam go żeby mi zwazył maleństwo mimo że nie waży przeważnie to zrobił wyjątek i mój klusek waży 2170 :D

Kinga dobrze że z maluszkiem wszystko dobrze :))) Jak to fajnie się słucha (czyta) jak już sie terminy planują :PP ja muszę czekać do 27.02 i się dowiem. Jestem ciekawa ile moja będzie ważyć :) też chce już rodziććććććććć ! kurde myslicie jak mi ustawi CC mniej wiecej w dniu terminu to moge go prosic o wczesniejszy termin :D:D:D ????

Hej dziewczynki ;) wylądowałam w sobote w szpitalu podejżenie :wyciek wód płodowych  ale dzięki Bogu to nie było to.Okazało się że mam zapalenie pęcherza i od soboty popołudniu do dziś rano byłam w szpitalu.  Masakraa nie cierpie szpitali.Można było dostać pierdolca, jeszcze obok  mnie leżała dziewczyna z  zaawansowaną cholestazą cały czas płakała i to nie też dobijało strasznie. Ważne że już wszystko oki codziennie miałam ktg które nie wykazało najmniejszych skurczy, serduszko pracuje prawidłowo iii dzięki Bogu moja kobieta mała wkońcu się odwróciła i jest ułożona główkowo ;) Najgorsze jest to że jestem taka słaba. I tak już będzie do końca. Mam straszne uderzenia gorąca ( podejrzewali też tarczyce ale wyniki wyszły dobre) Hormony w moim ciele zrobiły taka rewolucję... nawet temperature ciała już bede miała większą do końca ciąży. I to tyle ;))

Cześć Mamusie. Po aktywnym weekendzie mam dzisiaj leniwy dzień, nie mam zamiaru wychodzić z łóżka. I tak sobie leżę i myślę o końcu tej ciąży, bo już mi się przykrzy

Asiu: dobrze, że to nie był wody, ale z zapaleniem pęcherza też nie ma żartów. Jedz kefiry, pij sok z cytryny żeby zakwasić mocz i szybciej usunąć bakterie z organizmu. Dobrze, że wróciłaś do domu, w szpitalu towarzystwo płaczącej ciężarnej na pewno by Cie pozytywnie nie nastawiło..

Och nie było mnie dwa dni i tyle zaległości mam , ale już nadrabiam czytanie:)

Niedziele spędziałm z P, obiad, spacer nad morze i do wieczora zleciało rodzinnie, cóż trzeba się przyzwyczajać powoli. A i dzisiaj na urodziny idziemy do jego siostrzenicy.

Uważajcie na siebie wszystkie!, Czy wy też czujecie się takie cięzkie, powolne, schylic się ciężko  ? Odrosty mam już takie , że świat widział, a nie wiem czy można w końcu w ciązy farbować czy to szkodzi ....? Do tego nijak mi się układają te włosy, są matowe, dziwne.

Już tak bym chciała być na końcówce, ale z drugiej strony przeraża mnie poród i to , że niewiele mam rzeczy dla małego. Ciuszki są, wózek dostaniemy lada dzień, a gdzie reszta? Jakoś się zebrać na zakupy nie mogę, wybrane wszystko, oby mały siedział jak najdłużej żeby mama się ogarnęła  :P 

Asia dobrze ze okazało sie że to nie wody, ale zapalenia też współczuję bo wiem z doświadczenia jak może uprzykszyć życie.

Agata u nas w szpitalu cc ustalają zawsze około 2 tygodnie przed planowanym terminem, więc pewnie Twój lekarz Ci ustali podobnie :)

A ja dziś nadal czuję się fatalnie! Nie mogę już chodzić.  Mały już napiera główką w dół i wszystko mi się rozłazi przy czym czuję starszliwy ból, do tego brzuch mnie boli jak na miesiączkę już bardzo często i dosyć mocno . No masakra jakaś! Chętnie bym już dziś poszła urodzić :)

Dziś po południu lecę na KTG bo mój lekarz ma dyżur na oddziale więc wykorzystam sytuację i sprawdze czy są już jakieś skurcze :)

cześć dziewczyny:) dawno mnie tu nie było, też niedawno wyszłam ze szpitala,pojechłam z bólami jak na miesiączke, okazało się ze pojawiła sie jakaś akcja skurczowa i szyjka skrócona do 2 cm. dostałam fenoterol w kroplówce i sterydy na płucka. już jestem w domku z całkowitym nakazem leżenia no i leże cierpliwie:) pocieszam się że już bliżej niż dalej:

asiek21 to dobrze, że to nie wody i z małą wszytsko ok.  Musisz cierpliwie doczekać do końca.

Oliwka85 leż spokojnie a na pewno wszystko będzie dobrze.

Ja byłam wczoraj na wizycie u gina i moja Ala waży już 1433 gr. Bardzo dużo przytyła od ostatniej wizyty. Już teraz wiem, że moje dodatkowe kilogramy nie są tylko moje :) Mała bardzo urosła i termin porodu  wyszedł mi ostatnio na 36 kwietni, więc 4 dni wcześniej. W sumie mogło by tak być bo w majówkę trochę obawiam się rodzić.

Wszystkie badanie mam ok, mała rusza się bardzo tylko po mału brakuje mi sił, żeby coś zrobić muszę się dłuuugo zbierać