Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2681 - 2690 z 5193.
Gratuluje ślicznej coreczki Monika :) niech sie zdrowo chowa :)
a ja dziewczyny wczoraj mialam daremny dzien od poludnia do godziny 23 caly czas brzuch mi tward jak kamien i klulo mnie w pochwie;/ i na dodatek mala caly dzien szalala w brzuszku:)
jestem dzis przeszczesliwa bo moj ukochany konczy prace o 15:) potem jest caly moj:) hehe
jejku kobietki takniewiele nam zostało a niedawno test ciazowy robilyśmy :))
ale też chcę już urodzić, cały czas sobie powtarzam ze jeszcze 4 tygodnie. 11 kwietnia jadę do szpitala i tam już zostaję do porodu moze wybłagam lekarza o jakieś przyśpieszenie bo termin z om mam na 18
Sylwia kolej na Ciebie ;D
u mnie wszystkie bóle się wyciszyły.. czyżby cisza przed burzą?
Asia mój układ trawienny przez ostatni czas też nie funkcjonuje normalnie ;/ Rano wstaje z okropnym uciskiem w żołądku ale po chwili przechodzi. Cały czas mi burczy w brzuszku,przelewa się nawet w szpitalu się ze mnie połozne śmiały. Biegunkę też miałam 4 dni ale wszystko ucichło teraz. Ja dzisiaj byłam zrobić ostatnie wyniki i zrobiłam sobie nawet próby watrobowe bo od przedwczoraj cos mnie skóra swędzi. Mam nadzieje że to nie ta wstrętna cholestaza choć chyba na nią za późno.. Dobrze że końcówka już.
Monika81 a powiedzieli ci lekarze co było przyczyną przedwczesnego porodu? Bo w sumie pęknięcie pęcherza płodowego przed 37 tyg z czymś się wiązę? Czy tak poprostu mała rwała się tak prędko na świat? ;))
monika2424 tez tak uwazam,ze troszke mozna pomoc naturze (oczywiscie bez przegiec)
ja też jestem za pomaganiem naturze :))
w ciazy z córcią to mylam okna, biegałam po schodach , mocna kawa i cieplejsza kompiel w wannie sie sprawdziły ale byłam wtedy w 41 tc
no mi w pierwszej ciazy nic nie pomoglo... bylam po terminie i podali mi tablete dopochwowo i po paru godz. sie rozkrecila akcja:)
asiek21 lekarze nie znaleźli żadnej przyczyny, cała reszta była w normie. Stwierdzili, że "widać przyszedł czas"
monia piękna ta twoja córcia.
A ja odebrałam dzisiaj wyniki badań i niestety nie za fajnie.
CRP od tygodnia tyle samo czyli 8,9 i pojawiły się leukocyty w moczy 20-25 wpw i liczne nabłonki płaskie. Chyba mam więc cały czas jakąś infekcję w droach moczowych. Tak czy siak jutro niestety muszę się stawić znowu do szpitala i chyba już po jednym dniu mnie nie wypuszczą jak ostatnio. Kurczę a już myśałam, że będzie dobrze. Czy na sam koniec musi się wszystko pieprzyć...wrr....
oj Asiek84 ty to masz przekichane z tymi wynikami, no ale czego sie nie zrobi dla dzidzi. bedzie dobrze, pewnie zostawia Cie na pare dni i wypuszcza do domku:)