Naticola gratulacje ;) duży chłopczyk ;)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4411 - 4420 z 5193.
mi zostało do zrzucenia 5-6 kg do wagi z przed ciąży ale cięzko z tym będzie.. musze sobie pas poporodowy kupić bo troszkę sadełko wisi ;D
hej kochane. Boże jak ciężko tu do was wejść teraz jak maleństwo jest na świecie!! tyle jest na głowie, tyle obowiązków ;p ale uwielbiam to nasze nowe życie!!! choć chodzę nieprzytomna ;p bo malutka pije co 2 godziny... więc spanie hmmm kiepsko, ale w sumie dobrze bo cycki mi eksploduja ;p wczoraj dostałam gorączkę 39 i kamienie w piersiach. ale sytuacja opanowana.
u mnie z wagą idzie błyskawicznie!! nie sądziłam że tak będzie.
z 24 kg zostało mi 10 kg niby do zrzucenia, i nie wiem gdzie to jest, bo pupa już wróciła do swoich rozmiarów, a brzuszek jeszcze wypukły, ale już nie wygląda przynajmniej na 4 miesiąc ciąży ;p
Ogólnie wspaniale być mamą ;))) tylko chciałabym mieć troszkę więcej snu i czasu, żęby z wami posiedzieć...
Sciskam was wszystkie moje kochane. stęskniłam się już za naszym klubem!!!
ps. kochane powiedzcie mi prosze te z was które miały CC.
Czy też macie po znieczuleniu takie potworne bóle kręgosłupa nie do zniesienia?? ja mam chwilami takie, że wychodzę z siebie ;/ połozna mówi, że to po znieczuleniu.
I jeszcze jedno pytanko. czy też wylewacie siódme poty nocą?? chyba organizm się wody pozbywa z ciąży... bo budzę się co noc zlana potem... czy wy też tak macie??
My becikowe zalatwilismy tego samego dnia co rejestracje malenkiej w urzedzie zeby potem juz nie jezdzic:) lepiej sobie od razu w domu ten wniosek uzupelnic bo troche tam jest tego wypelniania;) a co do wagi to przytylam w ciazy 10kg i juz waze mniej niz przed ciaza a ciagle jem bo chyba przez te karmienie mam okropnego gloda ciagle;)
Asiu, no właśnie sciągnęli mi w piątek szwy i od tego czasu jakoś tak mocniej mnie ciągnie ta rana... ale widzę, ze goi się dobrze, więc jest ok ;)) wogóle mówią, że po cesarce się tak długo dochodzi do siebie a ja doszłam w zaskakująco szybkim tempie... choć męczą jeszcze te bóle kręgosłupa... poza tym ok ;)
Zazdroszczę powrotu do wagi sprzed ciąży... ja przytyłam 22 kilo, po porodzie zeszło 10, potem jeszcze trochę i zostało mi 8 kilo do zrzucenia a potem waga się zatrzymała. Ale ostatnio zauważyłam, że portki coś się luźne zrobiły, wchodzę na wagę i już tylko 6 kilo brakuje do wagi sprzed ciąży! Mam nadzieję, że szybko wrócę, bo chciałabym schudnąć jeszcze trochę, oj chciałabym strasznie...;))
Zuza, ja Ci jeszcze nie gratulowałam córeczki! :) A ja mam to samo, że ciężko mi wygospodarować trochę czasu n 40stkę.. Teraz mój maluszek śpi, poprasowałam mu ubranka i czekam, aż się obudzi na karmienie :) A co do bólu pleców, to 2tygodnie po cc też mnie męczył, chwilami nie było mowy o schylaniu, a do tego przy karmieniu nie mogłam sobie znaleźć wygodnej pozycji, ale teraz po 3 tygodniach już jest lepiej. Ogólnie z każdym dniem czuję, że wracam do sił.