ja po tygodniu wrocilam do swojej wagi... znaczy sie jak mam cycuchy z mleka oproznione bo jak sa pelne to wiadomo,ze waze wiecej:)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4421 - 4430 z 5193.
Agabe kochana. nie chodzi o to, żeby idealnie zrzucić co do kg wydaje mi się. chodzi o to, żebyś się dobrze czuła w swojej wadze. ja mam jeszcze 10 kg, ale już czuje się szczupla i lekka. jakoś nie czuje tych 10kg...
Boszka no właśnie widzę, że po tej CC te bóle kręgosłupa utrzymują się jeszcze troszkę, mam nadzieje, że miną mi niedługo.
Dziewczyny pomocy!!
chyba zanika mi pokarm w lewej piersi. co mam robić? czy da się jakoś pobudzić tą laktację? skolei z prawej leci ciurkiem... mała chce cały czas prawą, przy lewej się denerwuje, ale przecież muszę pracować też lewa. odciągam ciągle laktatorem i ją przystawiam ale się złości ;(( macie jakieś rady, żeby nie musieć skończyć karmić lewa??
mi się znowusz rozszalała laktacja bo zaczełam pić kawkę zbożową z mleczkiem.. ale ja ściagam i ja karmie czesto tym odciąganym mleczkiem nie piersią bo piersi mam tak pocharatane ;/ w nocy tylko przykładam do cyców bo nie chce mi sie wtedy ściągać.
Zuzia a może nie ściagaj przez jakiś czas z tej piersi mleczka? niech się może napełni i wtedy zobaczy.. próbujesz na tych nakłądkach jak ci ostatnio pisałam?
Ja chyba mam dobry pokarm bo moja Lena jak wczoraj o 22:30 skończyła doić cyca tak o 3 się dopiero przebudziła.. teraz tez śpi już 4 godzine i mam nadzieję że tak już zostanie ( nie chce zapeszać) Tylko najlepsze jest to że w nocy nie chce spać w łóżeczku tylko z nami.. i tak sobie sypiamy w 3 :)
Asia ja też tak robiłam. Ściągałąm mleko i karmiłąm z butelki. Teraz już prawie za każdym razem karmię piersią bo troche się wygoiły i już tak bardzo mnie nie boli. Chyba już się trochę uodporniły.
Moja też wczoraj zasnęła o k 22 i obudziłam sie ok 3 więc nie jest źle. POdjadła i spała dalej.
Dziewczyny, a ile razy zmieniacie dziecku pieluszkę w nocy? Bo ja jak czasem nakarmię synka o północy, to śpi do 7:00 (albo jest jedna pobudka o 3:00) więc dopiero przy pobudce zmieniałam nocnego pampersa. Nie za rzadko??
moja Dorotka też w nocy wyjątkowo spała raz 4,5 godziny!! od 12 do do 4.30... w szoku byłam... aż normalnie wstawałam co pół godziny i sprawdzałam czy wszystko u niej ok.. przewrażliwiona ze mnie mamuśka ;p
Udało nam się wlaśnie wypić z tej lewej piersi! nawet się potem ulało, więc musiało leciec. wcześniej troszkę pobudziłam cycka za pomocą laktatora i lepiej poszlo karmienie ;) żeby tylko ten brzuszek przestał boleć ;/
Boszka nie masz sie czego obawiać tak jak mówi Monika smaruj tylko pupcie grubiej jakimś kremikiem jak używasz i będzie okey. Położna w szpitalu własnie tak mi radziła żeby po karmieniu dziecka nie przebierać bo się rozbudza,
Moja sma śpiw dzień a w nocy śpi z nami ale mi narazie to nie przeszkadza bede ją powoli odzwyczajać ;)
Właśnie Asiu, mam dylemat za każdym razem po karmieniu, czy przebierać, czy zostawić synka niech śpi.. Bo przeważnie robię tak, że karmię, podnoszę go i przytulam żeby mu się odbiło i jak się odbije, to zmieniamy pampersa. Ale wiadomo, że wtedy usypianie zaczynamy od nowa, ale już bez cyca, tylko lulanie i przytulanie.
Monika, zazdroszczę Ci wytrwałości! Ja od początku nie odkładałam synka do łóżeczka na noc, bo boję się, że nie usłyszę jego płaczu. I że ja będę spać, a on będzie głodny płakał.. Ale wiem, że spanie w trójkę to nie jest najlepszy pomysł. Sama będąc w ciąży zapierałam się, żeby łóżeczko w domu było, bo nie będę uczyć dziecka spać z nami. A teraz łóżeczka używamy tylko w dzień...
ja jakoś też wolę w nocy mieć małą koło siebie bo boje się żeby jej się przypadkiem nie ulało i żeby się nie krztusiła.. choć ulewa jej się tylko sporadycznie ale pomimo tego boje się.. a ja przebieram małą jak sie obudzi póżniej przystawiam do cyca i po tym ona sobie sama zasypia.. czasami sobie ładnie odbije a czasem nie to kłade własnie na lewy boczek