Asiu, to minie, wszystko się unormuje. Uważaj tylko na siebie, bo musisz być pełna sił dla córci. A nawet, jak już nie będziesz karmiła piersią, to przecież to nie jest przestępstwo :) Jeśli karmienie to stres i ból dla matki, to dzieciątko też to czuje, więc jak Tobie będzie dobrze, to dziecku też.
Mój mały wampirek jak się rano budzi, to nie śpi do 12 - 13. Dopiero teraz usnął. Oczka miał małe jak Chińczyk, a usnąć nie mógł..
Agabe, ja jestem w wielkim szoku od porodu do dnia dzisiejszego, bo mój Ł pomaga mi przy Dorianki jak nigdy bym się po nim nie spodziewała :) Przewija go w nocy, kąpie go sam, zabawia, jak tylko wraca z pracy to ja mam czas dla siebie, a on staje na głowie, żeby dziecku było dobrze :) Gdyby nie jego zaangażowanie, to chwilami bym zwariowała, bo czasem jestem na tyle zmęczona opieką non-stop nad dzieckiem, że mam ochotę uciekać gdzie pieprz rośnie!!
Monika, to w niedzielę u Was wielka uroczystość :) Fajnie :) Trzymam kciuki, żeby pogoda była ładna i żeby za bardzo upału nie było.
Dziewczyny, kiedy zejdzie mi z brzuszka ta okropna ciemna kreska??