a ja ciesze się że zakończyłam laktację może niektóre z was pomyslą że jestem wyrodną matką ale za dużo przygód przeszłam z tymi okropnymi cycami. Narazie nic nie biore pije tylko szałwię wczoraj wogóle nic nie ściągałam bo cycochy mnie nie bolały. Wiadomo że takie karmienie to oszczędnośc a co do odporności dziecko jak będzie miało chorowac to i tak będzie bez względu na to czy jest karmione mm czy piersią. Moja siostra karmiłą 2 lata i młoda i tak ma astme. A wczoraj pojadłam sobie takich smakolyków :D do tego wypiłam szampana z moim z okazji dnia dziecka. a w poniedziałek zaczynam przygode z Chodakowską czekam na płytkę.
Mam pytanie czy wasze maluszki tez sie tak przekręcają strasznie w łóżeczkach? położyłam małą prosto na poduszce a ona teraz śpi w poprzek. Masakra ;)