Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4701 - 4710 z 5193.
Oj dziewczyny, tak to jest z tym karmieniem. Ja znowu chcę karmić jak najdłużej piersią, ale jak pojadę na zjazd, to przecież czymś muszę zastąpić cyca. I butelka jest koniecznością. Boję się, że właśnie jak malutki spróbuje ciągnąć z butli, to nie zechce cyca z powrotem, ale znowu całe życie nie mogę być uwiązana przy dziecku... I bądź tu człowieku mądry.
A odciąganie też jest męczące... :(
Natka, to dobrze, że zmiana fryzury dobrze Ci zrobiła :) Szczęśliwa mama to szczęsliwe dzieci! :) Ja też byłam ostatnio u fryzjera, miałam krótkie włosy ale teraz to już przesadziłam, ścięłam się na chłopaka :)) Ale wszyscy mówią, że do twarzy mi w krótkch włosach, z resztą krótka fryzura mnie wyszczupla, a na tym najbardziej mi zależy ;p
Asiek84 no widzisz, człowiek jest zależny od takich nieogarniętych ludzi ze służby zdrowia..to w takim razie kiedy bedziesz teraz szczepić? Musisz czekać aż ta kobieta wróci z urlopu?
Kinga nie jesteś wyrodna! :D to normalne, że chcesz czasem pobyć sama ze sobą, z nie tylko ciągle z ogonkiem z dziećmi :) Weź może dziadków w obroty, niech zabiorą wnuczęta na trochę, żebyć miała czas na naładowanie baterii? :)
Nie wiem jak Wy, ale ja niedosypiam w nocy.. męczą mnie strasznie te pobudki co 3h na karmienie. Do której godziny bym nie leżała rano w łóżku, to i tak jestem niewyspana!! Spanie na raty to nie spanie..
boszka moja Oliwka jest taka ciemna :) to nie efekt aparatu hehe
wczoraj bylam na szczepieniu, myslalam ze mi serce peknie, mała tak płakała:(
wazy juz 4006 , taka kruszynka malutka moja:*
hej, czy wasze dzieciaczki chętnie leżą na brzuszku ? bo u nas coś ostatnio z tym kiepsko
anula01 moja Oliwka na brzuszku bardzo sie denerwuje i nie zbyt chce:)
hej dziewczyny. ale się dzieje... nie ma konpletnie kiedy odpalić kompa i wejść ...
Moja mała tak mi fika codziennie w dzień że mi cierpliwości braknie. chce być cały czas noszona na rękach a kiedy ją odkładam do łóżeczka to jest wielka awantura... a jest tak silna że szarpie się ze zlości z mamusią strasznie... ;p
Anula u nas leżenie na brzuszku do niedawna było hitem i nagle przestało się dorotce podobać! nie wiem od czego to zależy.
Boszka ja tak samo jak ty nie potrafię naładować akumulatorów wstając co 3 godziny w nocy. bez kawy nie dałabym rady. ale to niestety wpisane w macierzyństwo. trzeba przetrwać bezsenne noce. ja moją małą codzień o 4 rano noszę 2h bo jest wypoczeta i wielkimi oczami ogląda świat a jak ją odkładam krzyczy okrutnie. ale i tak jej pogodny uśmiech wynagradza wszystko ;)
moja Lena lubi leżec na brzuszku i bardzo ładnie trzyma już główkę.
boże jaka pogoda dzisiaj,.. leje cały dzień ja czuje się fatalnie a moje dziecko zamiast spać to szaleje..
Chciałam wampowiedziec że przeszłam już całkiem na mm. Zakończyłam laktacje ;)
dziewczyny chce któras witamine d+k bo mam półtora listka i szkoda mi wyrzucić. Jutro bym wam wysłała
Asieńko. moja dorotka dziś też szaleje!! po prostu nic nie mogę zrobić ani zjeść ani skorzystać z toalety. tylko trzymam ją na rękach... bo jak tylko ją odkładam to pośpi 10 minut i krzyczy... a na rączkach o dziwo spokojna... ;p właśnie pisze i trzymam ją na rękach i pada jak muszka a jak ją odłoże to zacznie krzyczeć... nasza mała terrorystka! ;p
Asiu a czemu wydajesz już witaminę d i k?? nam lekarz powiedział że bierze się przez 3 miesiące, a potem ktorąś nie pamiętam którą się odstawia a tą druga bierze nawet do roku... ? czemu wy już nie bierzecie asiu??