hej dziewczyny, widzę, że spokojnie tu w klubie. Ja podaje od kilku dni marcherwke małemu, zasmakowała mu:) Teraz pytanie odczekać trochę na reakcje organizmu? Słyszałam , że tydzień trzeba czekać.
Ja to też zabiegana jestem, turyści cały czas są, jedni mają pełne wyżywienie i w kuchni siedze większość dnia, bo i nastał czas przetworów.
Zdjęcie nowe wstawiam Antosia:) a co tam u was? pogoda nieciekawa, wieje, leje , oby się poprawiło...