ech ja niestety mam 75g ;/ i dwie godziny tyczenia w przychodni;/
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 881 - 890 z 5193.
Och jakoś tu spokojnie:) pozdrawiam "kwietniówki" , termin mam na 19-ego
Ja jestem już dawno po glukozie, piłam 75 ml więc musiałam tam siedzieć 2 godziny. Wypić tyle słodkości to nic przyjemnego ale da się przeżyć. Bożenka , no jak zwymiotujesz to musisz innego dnia robić badanie od nowa więc lepiej zebrać się w sobie i przetrwać ten jeden raz nie wymiotując ;)
Ja kolejną wizytę mam 7 stycznia (mam co 3 tygodnie) i już zaczynam świrować bo ostatnio 4 dni pobolewał mnie brzuch a dziś miałam częstrze twardnienia. Mam nadzieję że szyjka mi się nie skraca :/
Cześć dziewczyny :) Ale ostatnio rzadko tu zaglądam, ogólnie to chyba brak czasu. Wciąż jest coś do roboty, no to chyba tak przed tymi świętami. A teraz znowu do nowego roku wciąż jakieś zajęcie...
U Nas jakoś sobie pomalutku leci, mała aktywna to najważniejsze :) Ostatnio dosyć brzuszek urósł. A miałam cichą nadzieję, że aż taki duży nie będzie. Zobaczymy. Nie wiem ile przytyłam, bo waga mi się zepsuła :( A żeby było śmiesznie, na ostatniej wizycie lekarzowi zepsuła się waga akurat na mnie :P Także na ostatnim ważeniu miałam niecałe 2kg na plusie, zobaczymy jak teraz. Wizytę mam na 2.01. wypadała mi na święta akurat... więc o tydzień musiałam przesunąć... już nie umiem się doczekać spotkania z małą, ciekawe ile waży, jaka już duża :)))
Jestem już po glukozie, powiem szczerze że z synkiem łatwiej mi poszło to wypicie, ale już po, także jest okej :) miałam 50g więc na szczęście tylko godzinkę. W wynikach wyszło przed glukozą niższy wynik niż był dopuszczalny, a po glukozie już było okej. Myślę że będzie wszystko dobrze :) Miała może któraś tak ??
A co u Was??? Jak maluszki? :)))
ja tak nie miałam ale odnosnie glukozy to ja nie siedziałam tylko poszłam na spacer z psem i mezem powiedziałam tylko ze ide na parking i ze mam tam meza w razie w i nic nie gadały co prawda przez godzine chcialo mi sie rzygac jak dzien po przepiciu ale dalam rade starałam sie o tym nie myslec o jedzeniu w sumie tez nie a jak w kawiarence zapachniało pączkami to myslalam ze sie porzygam na te ich stoliki masarnia :D
mnie czeka 2 godzinna męczarnia w laboratorium ;/ po Nowym roku musze się zmobliizować i wybrać a po waszych opowieściach tak mi się nie chce ;p
Mnie ostatnio tez bolało troszke podbrzusze ale tłumacze sobie że tak musi być wkońcu teraz dzidzia rośnie ekspresowo i wszystko się rozciąga. Moja malutka aktywna głównie gdy leżę, czasami jest taki dzien że praktycznie jej nie czuje ale staram się tym nie przejmować. Tak się ostatnio martwiłam że niewiele przybieram na wadze aleee widze od kilku dni że jestem coraz więsza, waga przesuwa się do przodu Chyba weszłam w okres intensywnego tycia..
Bożenka no to super że cię zmobilizowałam ;)
trochę przeraża mnie myśl o tej glukozie ale cóż jak trzeba to trzeba.
Dodałąm zdjątko małe Alicji i jej domku. Chyba mam najmniejszy brzuszek ze wszystkich kwietnióweczek. W sumie nic dziwnego bo termin mam na 30 kwietnia ale na pewno was dogonię :)
Całe szczęście nie muszę witać się z dentystą przynajmniej na razie.
Agata ja w pierwszej ciąży miałam tak że wynik przed glukozą jak i te dwa po wypiciu były niższe od normy, ale lekaż powiedział że to nic złego :) Teraz wyniki miałam idealne :)
dziewczynki kiedy zaczynacie 'szał' zakupowy dla waszych maluszków? Wiem że większośc z was ma dużo rzeczy po starszych dzieciaczkach ale coś nowego pewnie tez będziecie kupywać. Powiedzcie mi jak z wózkiem? kupujecie nowy czy używany a może macie jakas fajną strone i polecacie jakiś wozeczek?
moja siostra ma 3 w 1 tako i zapomniałam nazwy i powiem ci łądnei wyglada fajnie sie prowadzi ja chciałam kupic nowy ale sadzac po tym ze nie umiemy oszczedzic złotówki to chyba bedzie ciezko i nie mamy jeszcze nic kompletnie czym jestem załamana bo pewnego dnia okaze sie ze to juz a my nawet nie bedziemy mieli łożeczka bo moj maz ma slomiany zapał