agnieszkadominik badania robie srednio co tydzien, bo tak latam od lekarza do szpitala, od szpitala do lekarza ;)
u mnie jest tak, ze jak mierzy mi polozna przed wizyta cisnienie mam wysokie, jak mierze w domu to mam wysokie, ale jak ide do szpitala to powiedzmy jest ok... nie idealne lekko podwyzszone, ale nie na tyle, zeby np zrobic cesarke... a leki biore i ... szczerze nic nie daja,,,
tylko moje wczesniejsze pytanie - od czego opuchniecia? zatrzymanie wody?>?
a co do wagi.... ja przytylam juz ok 22kg, i te ostatnie 10 w przeciagu 3 tyg... lekarze robili wielkie oczy... ze to nie mozliwe... i wiekszosc sie na tym konczy stweirdza, cos mega blyskotliwego i koniec... zero rozmow, decyzji, tylko "obserwacja" i "obserwacja" i to nie jeden lekarz, nie tylko na nfz, i nie jeden szpital, wszedzie to samo...
a mnie juz krew jasna zalewa bo do konca nie wiem o co chodzi, i czy bede rodzic naturalnie czy cc, a lezec w szpitalu kolejny tydzien bez celu to nie ma sensu, tym bardziej, ze mam 200m... eh