aaaa i z tesco F&F sa spoko :)

Czyli szmaty na raz?

no w wiekszosci niestety tak.

F&F dla mnie zajebiste, ale daleko mam i nie mam jak się wyrwać:(

W f& kupuje śpiochy i sa super, a bodziaki w auchan bo mam blisko..też już wszystko poplamione bo mała zgaga lubi bawić się jedzeniem...

ja w sumie ciuchy młodemu kupuję przeważnie w h&mie zarze albo reserved. na body nie narzekam. Mam tez duzo perełek z ciucha :)

kurwa kurwa kurwa.

znowu sie nie wyspalam bardziej niz zwykle. 

mam ochote pierdolnac wszystko.

chodze i wrzeszcze od rana.

nienawidze siebie.

a ja nienawidzę nocy ! u nas codzien hardcore, az mi się pisac nie chce bo byłabym zajebiscie monotematyczna. Młody mi w nocy tak pociągnął sutka, że chyba cos mi naderwał bo cholernie boli, nawet jak mi tylko dotyka o bluzkę, o staniku nie ma mowy... ja pierdolę

Biedna :(

ja tez nienawidze nocy. nienawidze tego, ze spie (o ile spie) w wiecznym kuzwa stresie, czy bedzie jeczal jak juz dojde do swojego lozka czy bedzie spal, czy sie obudzi za pol godziny czy moze pospi dluzej :/

dziewczyny ja też tak mialam i przejście na mm zmieniło sprawę. Chciałam karmić do roku i było mi przykro, ale to naprawdę lepsze dla mnie i dla Zosi. Może wy też musicie. Jak nie da po dobroci to drastycznie. Ja też z dnia na dzień ucięłam dostęp do cycusia i jakoś poszło