dzięki Jola :)
Moja Zosia siedziałą dziś ze mną na dywanie i przytulałą mnie, mówiła mama i dawała całuski :) od Gosi dostałam sliczną laurkę
dzięki Jola :)
Moja Zosia siedziałą dziś ze mną na dywanie i przytulałą mnie, mówiła mama i dawała całuski :) od Gosi dostałam sliczną laurkę
a ja od mojego dziecka dostałam kwiatka i 200 zł na drobne wydatki :D:D:D::D jedziemy jutro na zakupy :P
łoooooooohoho szał :D
ja od mojego dziecka dostalam mozliwosc pospania do 7 poki co :P
Ja od mojej to, ze od kilku dni mowi mama::)Tak to mówiła tylko Tata i Baba:P
No Ada tez jęczy bo po weekendzie u babci gdzie była ciągle noszona i w centrum uwagi myśli , ze mamusia też ją będzie na rączkach nosić...
w ogóle zapomniałam się pochwalić, ze moje dziecko chodzi :) tzn woli dalej przy meblach , ale jak nie ma mebli to idzie sam, jego rekord to z kuchni do salonu, więc chyba mogę uznać taki dystans juz za chodzenie :)
gratki dla Emisia :)
łoooo jasne ze trzeba uznac :D brawo Emix!
tez mialam jeczacy dzien
a my dzisiaj kończymy roczek :) w zeszłym roku dostałam najpiiekniejszy prezent na dzień matki -Zosienkę :) wczoraj mieliśmy msze i imprezę. wszystko super sie udało i Zosia była wyjątkwo grzeczna :)a dzisiaj tak sobie człapałam po mokrej trawce gołymi stópkami
sto lat dla Zosieńki :)