joł laski!
kope lat! nie mialam czasu sie logowac.
mlody w zlobie spoko, radzil sobie juz fajnie, az nie zlapal zapalenia ucha :/ pochodzil 3 tyg i 2 tyg przerwy, ja na L4 oczywiscie. cud miod malina :/ od czwartku wraca do zloba i adaptacja pewnie od nowa...
wazy 9970, wzrostu ma jakies 80 cm. z waga i wzrostem jest na dole siatki, wiec wdal sie w rodzicow :P
parowy tez wciaga az nadto chetnie, ale ostatnio na sniadanie pije mleko zazwyczaj tylko i ewentualnie jakas kanapka. jakos mu sie odmienilo. za to w zlobie je ladnie co mnie bardzo cieszy :)
z nowosci to mowi juz z 20 slow, ostatnie to "trzy" (na hustawke, bo jak go hustalam robilam raz dwa trzy:P)
co u Was? powiedzcie czy ktoras z Was przymierzala sie juz do nocnika?
buziole!!!