Pewnie dziewczyny macie rację ;) tylko widzicie , dla was może być dziwne to i możecie się zastanawiać dlaczego u niektórych tak wszystko super przebiega a wy musicie się męczyć , cierpieć , a bo zgagi , a bo jakieś skrócenie szyjki itp , a ja się zastanawiam jak to jest właśnie jak się wyląduje w szpitalu , bierze leki na podtrzymanie. Nawet nie wiem co to zgaga. Także nie chodzi o to że ja się przechwalam , po prostu jestem szczęśliwa że tak u mnie wszystko przebiega. Mam nadzieję że do końca tak będzie. :)
