No Kacperków faktycznie duzo, moja znajoma co urodziła tydzien temu tez nazwała Kacperek. A wśród dziewczynek zauważyłam, że Natalka bardzo popularne imie jest ;)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1501 - 1510 z 2828.
Ja nie raczej wmawiam sobie że będzie wszystko ok, bo jak pomyśle sobie że bidulki męczą się 12-24 lub dłużej godzin to aż płakać mi się chce aby tylko mnie to nie spotkało. A teraz miła wiadomość dla osób które nie wierzą że poród może być szybki i bezbolesny. Córka koleżanki mojej matki z pracy była w 9 miesiacu ciąży- dokładny tydzień ciąży to nie wiem. Poszła zrobić sobie badania kilka dni przed wizytą u gina i co...? Urodziła w Przychodni bo dziecko jakby to brzydko nie powiedzieć prawie jej wypadło i karetka nawet nie zdążyła dojechać. Tak więc głowa do góry i nie myślmy że będziemy rodzić 72 godziny.
JA wole myśleć pozytywnie, zdaje sobie sprawe że może być ciężko, ale to jest nasza taka natura. wszystkie damy rade, bo musimy :)
wogóle dziewczyny musimy dać rade aby tylko nasze maluszki były zdrowe a z resztą będzie już ok. Dobra lece coś zrobić do jedzenia a tak mi się nie chce.... Ale mąż ostatnio jakieś tam resztki je bo mi się nie chce nic robić więc dzisiaj chociaż dzisiaj coś mu upichce tylko jeszcze nie wiem co. Może macie pomysł na coś szybkiego, nie drogiego i dla faceta który lubi zjeść?
Iza ja jak chce zrobić coś szybkiego ale treściwego to używam "pomysłu na" albo coś na wzór. Znaczy do worka do pieczenia wrzucam przyprawione mieso i ziemniaki, dorzucam kawałki warzyw lub pieczarki i sie piecze samo w piekarniku. Do tego jakaś sałata z viengretem, albo mizerja co tam kto woli i obiadek robi sie sam i wszyscy zadowoleni ;)
Albo przyprawioną, pokrojoną w kostke pierś z kurczaka, dodaj epapryke czerwoną pokrojona, cebule przyprawy. Na koncu jak się usmaży to dodaje ugotowany ryż i mieszam - cos na wzór paeli wychodzi albo chinskiego dania z ryżem - sycące i jest miecho - a wiadomo facet bez miesa sie nie naje ;)
Haha Myszak racja, ale patrz jakie małe wlazło, a wyjść już musi nieco wieksze ;)
ja sobie ostatnio obejrzałam filmik na youtube.... MUSIAŁAM! zobaczyć jak to wygląda od strony położnej. Przyznam, że spodziewałam się gorszego hardcore'u... nie jest tak źle i nie tryska krew :):):) Chyba najobrzydliwszy jest widok wychodzącego łożyska.
Kochane - brzuch mi opadł - i to drastycznie, praktycznie w kilka godzin :O
Boję się :(((
Poza tym już nie wspominam że w dole brzunia mam rozstępiora na rozstępiorze :(
hmmm... i to tak opada nagle? Mnie się zdaje, ze mam jeszcze dość wysoko. Co do rozstępów to smarowanie kremem nie pomogło?