też tak myślę jak Ania.

Karola ja mam mały zapas dwójek też coś ok 200 szt razem, były w promocji to kupiłam a chyba żadko się zdarza, że orginalne pampersy są nie dobre przynajmniej mi się tak zdaje, te zwyklejsze zazwyczaj mają coś nie tak choć nie zawssze nie ma reguły, każde dziecko jest inne :) Niektórym nawet te niby orginalne nie podpasują i nic z tym nie zrobisz :) Ja zaryzykowałam i mam ten mały zapas, jakoś mi z tym lżej. A jak będę potrzebować więcej dwójek niż te które mam to może wypróbuje jakieś innej firmy np. Dada ale to się okaże. 

Monia ta twoja Zuzka do mojej Julki to maciupka jest :) Kurde chyba tylko moja taki mały klocek rośnie hehe. Ciekawe ile w poniedziałek będzie ważyć a to będzie 37 tydzień z hakiem ale na pewno z ponad 3 kg :P

ja mam pare paczek (małych) 1 tak z 3/4 i każde z innej firmy, żeby wypróbować i zobaczyć które będą najlepsze. 2 też mam pare ale nie kupuję już więcej bo nie wiem które przypadną młodemu do gustu a raczej do pupy ;) Ja i mój oboje szybko się uczulamy więc nie chce robić zapasów w razie W. 

Kurde tyssia to ty niby z tygodniami jesteś dalej ode mnie :) 

A ten czop to cały Ci odszedł ? pewna jesteś ? kurde jestem ciekawa czy to co mi poleciało to właśnie część czopu ... chyba jednak będziesz pierwsza :)

mój maluch w 34 tygodniu ważył 2600 heh, zaczynam wierzyc w to że będę jeczec podaczas porodu :D oczywiście z bolu.

Widzisz maluszek tyssi tez  mniej wiecej w tej wadze co twoja Zuzka wiec ok nie masz się co martwić, tym bardziej, że lekarz tak powiedział :)

Ania ja też bo moja w 35 i 4 dni ważyła 3 kg !

KATHY!! Ale jaja ! Przebiłaś wszystkie :) A Ty spodziewasz się dziewczynki chyba nie ? Słyszałam ogólnie że dziewczynki rodzą się mniejsze od chłopców, ale Twoje 3 kg robi wrażenie, ciekawa jestem ile teraz waży ha ha ha :) Ja już w środę idę do lekarza

No masakra widzę właśnie :) Ja to będę mieć problem przy porodzie, a najlepsze jest to, że przytyłam tylko 11 kg jak na chwilę obecną więc nie tak strasznie ... teraz mam 37 tydzień więc będzie pewnie z 3,5 kg mam nadzieję, że nie więcej bo będę przerażona .. a może Julka już przestanie tyć teraz ? heh dziwne bo ogólnie się nie obrzeram, nie jem późno, ani słodyczy w wielkich ilościach jakiś baton na dzień + ewentualnie jak upał to jakieś lody i tyle w sumie