Tez patrzyłam na te przytulanki, tylko wymiarów nie mają podanych na aukcji.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1941 - 1950 z 3486.
Ja się jutro dokładnie zapytam gina, bo martwi mnie to mrowienie- dzisiaj mam cały dzień, aż mnie bolą, masakra jakaś!
Jeśli chodzi o przytulaki, to wezme jej coś z tego: http://allegro.pl/label-label-kocyk-przytulanka-metki-lew-zyrafa-i3392411911.html zebra albo krówka ;))
Aneta, dlatego chciałam żebyś sprzedawała swoje :) Ja nie potrafię szyć :P
ja też nie potrafię szyć a też jestem chętna na takie cuda :) -przemyśl to
ja codziennie skreslam dni na kalendarzu do wyznaczonej daty porodu ale nie leci mi przez to czas szybciej , ja mowilam do meza ze od 1 sierpnia z domu przestane wychodzic zeby wody mi gdzie na miescie nie odeszly , Myslalyscie o tym /
jak u was z seksem , ja po 2 tygodniach przerwy chcialam sprobowac wczoraj ale przyznaje ze to nic fajnego i odpuszczam dopoki nie urodze i sie nie zagoji tam wszystko, Czulam sie przez godzine jakbym kupe miala przy wylocie a nic niechce wyjsc , brzuch okrutnie napiety i wogole 2 godziny wracalam do normalnego stanu
nie nie myślę o tym aby wody mi odeszły na ulicy, nie wiem ja jakoś w ogóle bardzo spokojnie do tego wszystkiego podchodzę, nie myślę nad tym " boże a co będzie jeśli... " nie ma co siebie straszyc i swojej psychiki... ile kobiet codziennie rodzi maleństwa przeżywają wody płodowe, skurcze na ulicach idą jeszcze do domu się wykompac i w pełni przygotowac. Jeszcze nie które robią makijaż na porodówkę, wydaje mi się że my pierworódki nie mamy tak hop siup do porodu, najbardziej to Ania może sie wypowiedziec na ten temat, bo ma już jeden poród za sobą. A jak się poleję na ulicy wzywam pogotowie bądź szybko jadę do szpitala,może jestem taka spokojna bo moja mama normalnie od poczatku tłumaczy mi że to tak szybko sie nie dzieje jak sobie wyobrażam... I ma rację. Moja koleżanka która urodziła 17.07 rodziła 19 godzin ,zdąrzyła ze wszystkim od pierwszych skurczy. NIE MA CO PANIKOWAC :) Damy i zdąrzymy że wszystkim :)