Nic nie mówił na ten temat raczej wcześniej się bał, ale myśle że to o to głównie chodzi, bo nie wierze ze ciągle zmeczony jest i głowa go boli i ząb ..

moj sie nie bal , ale 2 dni po stosunku trafilam do szpitala ze stanem zapalnym            (podwyzszone bialko) i wymyslil sobie ze to napewno przzez seks , po 2 tyg celibatu lekarz dal mi tabletki przy ktorych niemozna wspolzyc i zostalo mi jeszcze 15 tabletek :/ niema to jak 2 miesiace przerwy teraz potem bede w 7 czy 8 miesiacu to brzusio bedzie wiekszy to pewnie tez nic , po porodzie to samo hehe jakos niewidze zebym miala do wrzesnia sie wstrzymywac , tym bardziej ze jestesmy mlodym malzenstwem

Ooo no to faktycznie lipaa ... mi zaraz zacznie się 8 miesiac i faktycznie widać spadek aktywności seksualnej i to nie spowodowane zakazem. Cieżko się przyzwyczić do takich nowości, ale jak mus to mus, pózniej na pewno troche spadnie Ci chec na igraszki i bedzie łatwiej. Zastap seks przytulaniem i całowaniem powinno zadziałac na pewnien czas bo to głownie nam teraz chodzi o bliskosc pewnie :)

ja wiem ze chodzi o bliskosc jednak sam fakt ze myslisz ze maz nie ma na ciebie ochoty jest chyba przytlaczajacy , ja chyba 7 zaczynam skoro jest 27 tyg ? bo ja tygodniami licze sama niewiem ktory to miesiac ;)

My kochamy się chyba jakoś tak raz na miesiąc :) ja jestem cały czas zmęczona, nie chce mi się nic i to z tego powodu... bardzo jakoś z tego powodu nie ubolewam, mój K też potrafi to zrozumieć, bo od czasu do czasu seks zastapiamy dotykaniem ;))

mi sie wogole nie chcialo od 4 miesiaca do teraz niedawna , od miesiaca jednak chyba ciagle mysle o tym non stop , moze to dlatego ze nie moge hehe bo jak to wytlumaczyc ze jak moglam to mi sie nie chcialo i nagle lekarz mowi ZAKAZ a mnie naszla ochota heheh

Bo zakazane smakuje najlepiej ;)

7 miesiąc zaczyna się w 28 tygodniu ciąży. A co do seksu, może z Marcinem od początku ciąży kochaliśmy się z 7 razy, i to takie żadne długo dystansowce, raczej 5 sekundówki :P Aby było, ja nie mam ochoty na seks, gdzie przed ciążą na prawdę oboje byliśmy aktywni bardzo ;)Libido spadło mi do maximum ;P Ale wiem i widzę że umie to zrozumiec ... Widzę że ma ochote,że czasem kusi, namawia, ale jak sobie pomyśle o tym stworku małym w brzuchu wszystkiego mi się odechciewa, później brzuch mam twardy, a idzcie :P Wytrzymam ja jakoś a Marcin tym bardziej-musi . Istnieją też inne formy zblizenia niż stosunek, jak to Karolina napisała ;) Wiadomo że ochota jest, ale dałam sobie pauzę;P

Mój się bał na początku, ja zresztą też...teraz jakoś mu przeszlo :)

Tysia to daj znac koniecznie w czwartek co z Wami ! Dobrze ? Ja to właśnie dzisiaj spanikowałam bo byłam na zakupach i zaczeło mnie tak kłuc w pochwie, nie wiem czy mały naciska mi na pęcherz i coś tam za mało miejsca, ale czułam normalnie kłucia takie ze zaczełam normalnie panikowac :( Człowiek mysli że ciąże się tak dobrze i bez problemów nosi ... A tu zagadek na niego tyle czyha ... Brak wiedzy na takie tematy to jest jakaś masakra :/