Migrena bardz prosze nas nie zawstydzać.... a właściwie zawstydzaj :D większa motywacja, lepszy wygląd w bikini w wakacje Ja też już po ćwiczeniach. W niedziele wyjeżdżamy z mały do domu od babci więc pomyślę nad jakąś delikatną dieta tj. nie za drastyczna, bo ja jeśc lubię i nie zamierzam się katować, ale może troszkę zrowiej i mniej kalorycznie
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 791 - 800 z 1245.
hej dziwczyny i ja zaczynam walkę ;) dzisiejsza waga 68,5 jeszcze się nie mierzyłam , od 3 tygodni miałam delikatną diete czyli zmiejszylam porcje jedzenia o połowę schudłam na tej diecie 2,5 kg od dzisiaj zaczłam rygorystyczną diete czyli zjadłam 1 kromke chleba z chudą wędliną na śniadanie , na obiad 3 pieczone ziemniaki z odrobiną soli bez masła na podwieczorek owocowy jogurt mały , a na kolecje 1 dużego zielonego ogórka do tego woda i kawy niestety bez kawy nie umiem zyć oczywiście kawa słodzona z mlekiem 2% , a wy slodzicie kawę albo herbatę jak tak to czym co myślicie o słodzikach i o tablektach wspomagających odchudzanie ? ja jeszcze ćwiczeń nie robie bo nie mogę jeżdziłam 10 min na rowerku stacjonarnym moja blizna po cc się zbuntowała wiec narazie kicha ;( ale postanowiłam wydłużyc spacery z synkiem no i wyszukuję sobie zajęcia w domu czyli latam ze ścierką i wszystko 3 razy dziennie wycieram byle tylko się ruszać , za tydzień zaczynamy remot więc jeszcze więcej zajęć będzie ;)
Nala ja zmienilam cukier na słodzik bo lubię kawę i herbate, a bez kawy nie da rady, a dużo słodzę z mlekiem 1,5 teraz wcześniej 3,2. Poki co diet nie robię, ale nie jem słodyczy juz i po 18 jedną kromkę i woda
no jest rochę drastyczna ale to jeszcze 3 dni tak żeby maxymalnie zmniejszyć żolądek a później zwiększę trozkę kaloryczność bez zwiękaszania porcji u mnie to zawsze super działa , zwłaszcza jak mam dużo kg do stracenia jak 5 lat temu sie odchudzłam to super było zjechałam do 54 kg i potem balansowałam między 54 a 56 bez większej diety
u mnie optymalna waga to własnie 54-56 kg bo mam typową fugurę gruszki czyli szczuple ramiona i wydatny tyłek ,obfite biodra jak jestem chudsza to mam widoczny mostek miedzy piersiami a że mam jeszcze wydatny nos to jak mam za szczupłą buzie to też jest tragedia choć jak waże już około 59 kg też jest dobrze kiedyś ważylam 48 kg ale to masakrycznie wyglądałam wtedy byłam chora nie mogłam jeść
aga moja siora ma takie hula hop nie wiem czy kiedyś tym kreciłaś nastaw się na siniaki ;) i płaciła kolo 50 zł jutro jej się dokładnie zapytam , ale efekt jest fajny zwłaszcza jak ma sie problem z boczkami
bardzo fajne ja jutro pozyczę od siory zobaczymy może tym dam radę cos zdziałać ;)kieyś kręciłam 2 tyg bez diety i mialam 4 cm mniej w tali i boczkach ale cała byłam sina zwłaszcza na kościch biodrowych bo byłam dość chuda
Kamilka zliczając co wczoraj zjadłam to około 1300 kalorii bo jeszcze na jabłko sobie pozwoliłam. Nie jest więc źle, więcej i tak bym nie zjadła ;)
Ja mam słabą kondycję do biegania, 3 km to dla mnie optymalnie po pierwszych początkach. Ale biegam po ciężkim terenie pod górę w polach a potem z góry ( oczywiśccie lżej). Jestem ciężka, jeset mi ciężko biegać, ja ważę 75 kg, mierzę 170cm! Moja optymalna waga powinna mieścić się w okolicy 62 kg. Zaczynałam ważąc 89 kg :/ masakra.
U mnie już ładnie rysują się mięśnie na grzbiecie i nogach, ale nadal mam okropny celulit, tłuszcz. Niby czuję się coraz lepiej, ale brak jędrności skóry mnie przygnębia. Żal mi teraz też jakoś kasy na wszystko, generalnie jestem w jakiejś takiej małej depresji po oblanym egzaminie, za dużo kosztuje taka pomyłka. Odkładam na nowy dach, więc też głównie na tym się skupiam.
Chciałabym żeby mój awatar był aktualny, jak najbardziej bliski prawdzie więc chociaż ćwiczę.. i staram się jeść z umiarem.
Po treningu piję wodę, zjadam coś lekkiego. Przed treningiem jem około godziny wcześniej coś pożywniejszego.
Generalnie i tak do bani się czuję, ale może mi przejdzie.