Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
flesh221
flesh221
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna85
czarna85
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91
katrina91
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzialenka89
madzialenka89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132
marta132
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0
0owl0
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
aicik
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
duska016
duska016
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malinka05
malinka05
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anka13
anka13
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycja24
patrycja24
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agusia26
agusia26
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 521 - 530 z 689.

(2013-09-08 17:09) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0

0owl0

Ja już mam wrażenie, że będę chodziła w ciąży dwa lata jak słonica... Końca nie widać... :))

(2013-09-08 17:27) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

katrina91

Ja z jednej strony chciałabym by Malutka już była z nami - pragnę ją przytulić, dotknąć maleńkich rączek, zobaczyć tę małą buźkę, poza tym ciężko mi już trochę z brzucholem i niewygodnie dość - z drugiej strony jednak pokój dalej nie jest gotowy. Mąż miał załatwić sprawę kupna meblościanki, coby wreszcie wynieść ten paskudny regał, wtedy by to w końcu jakoś wyglądało... Ale widzę, że zanim on coś załatwi to Wiktoria będzie miała roczek. Dobrze chociaż, iż wyprawka praktycznie gotowa.

(2013-09-09 15:44) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna85

czarna85

Kobietki jak się czujecie? Ja dzisiaj mam za sobą drugą nie przespaną noc... Cierpnie mi cała lewa strona w nocy, budzę się z bólem i już zasnąć nie mogą...Kurde jak długo jeszcze? ;/

(2013-09-09 17:27) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132

marta132

Ja dziś także nie spałam w nocy i czuję się strasznie zmęczona.Zamiast korzystać z ostatnich w miare spokojnych nocy to budzę się co godzinę albo w ogóle nie potrafie zasnąć bo ciągle coś doskwiera.Byłam dziś na wizycie u lekarza,powiedział,że jeżeli do 16 nie urodzę to mam zgłosić się do szpitala na wywołanie bo nie ma już na co czekać.Chyba dopiero dziś do mnie dotarło,że to już lada moment,strasznie się boje,chciałabym aby wszystko poszło szybko i sprawnie ale jak będzie dopiero się okaże.Zamiast się cieszyć to cały dzień chodzę struta i zmartwiona jak to wszystko będzie,czy sobie poradzę w nowej roli..

(2013-09-09 17:47) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

katrina91

A ja się wściekam ciągle, bo 13 dni do terminu mi zostało, a pokój dla Małej jak nie był w pełni gotowy, tak dalej nie jest... Dzisiaj próbowałam posprzątać kilka półek i poukładać tam kosmetyki, niestety zadyszka mnie złapała, więc przerwałam. :/ Mam stracha, że nie zdążymy z ogarnięciem tego wszystkiego...

(2013-09-09 19:20) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

katrina91

Jeszcze mąż mi wmawia, że po przeniesieniu kilku rzeczy na półkę nie mogę być zmęczona. :/ Niech sam sobie ponosi taki brzuch, cholera... :/

(2013-09-09 19:39) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132

marta132

katrina a może ktoś z rodziny Ci pomoże? ja jeszcze też nie jestem ze wszystkim gotowa,mam jeszcze pare rzeczy do zrobienia i ciągle odkładam je na później ;/ miałam wstawić ostatnie pranie,kilka ubranek i pieluch jeszcze trzeba poprasować i na dodatek mam mieć malowanie w niedziele... a męczę się tak samo jak Ty praktycznie byle czym ;) niekiedy mam zadyszkę przez wstawanie z łóżka.. ehh nikt nas nie zrozumie jak My same a już na pewno nie żaden facet ;/

(2013-09-10 08:26) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzialenka89

madzialenka89

Jestem już 6dni po terminie.Wczoraj kupilismy fo5elik i bujaczek. Porodu ani widu ani słychu jak nie urodz3 to w piątek mam si3 stawić do szpitala. CZOP odchodzi mi już od piątku anoceto po prostu koszzmar..SOrry za błędy ale pisze z tableta inie bardzo mi idzie...
(2013-09-10 08:58) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna85

czarna85

Ja mam termin na jutro i właśnie na jutro mam się stawić do szpitala na ktg i badanie... Męczy mnie te ciągłe jeżdżenie do innego miasta tylko na kontrolę skoro mała i tak robi psikusa i zostaje w środku. Wczoraj wieczorem już zaczęłam się cieszyć że coś może się ruszyć bo była przez 2 godziny bardzo aktywna przez całą ciążę taka nie była, poczułam że główkę ma bardzo nisko i tak jakby się rozwarcie robiło. Wzięlam prysznic i wszystko się uspokoiło;/ Ech...

(2013-09-10 10:37) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

katrina91

No to dziewczyny trzymam za Was kciuki, niebawem będziecie miały swoje maluchy przy sobie. :) Ja jeszcze muszę trochę poczekać, Malutka raczej się na świat nie spieszy. 22 września mam przyjść do szpitala na KTG i badania, ale jeśli wtedy nic nie wyjdzie to i tak wracam do domu.

W ogóle Wy też takie płaczliwe jesteście na tej końcówce? Mnie byle co potrafi teraz do płaczu doprowadzić, nie wiem czy to kwestia hormonów, czy co...