Dziewczyny!!! Adaś wczoraj zrobił pierwszy kroczek!!!

Niestety, nie widziałam tego, byłam w pracy :////

Gratuluje! Ja wciąż czekam na ten pierwszy krok,moja mała narazie samodzielnie staje i utrzymuje sie kilkadziesiąt sekund:)

Nie martw się że nie widziałaś tego kroczku,nie sposób być przy każdym dokonaniu dziecka,ale ważne być dumnym z tych osiągnięć!

Madinku gratuluję!!! :) Szkoda, że przegapiłaś ale pewnie jeszcze nie raz na własne oczy zobaczysz jak Adaś uczy sie cchodzić :)

Gonzo na razie chodzi za rączki, jedną stopę ustawia tak jak trzeba, drugą jak mała balerinka ;) hehe za to w chodziku aż podskakuje i tak zapieprza, że tylko  patrzę kiedy to chińskie g... się rozleci ;) Raczkuje, skacze, turla się jak opętany, wstaje jeśli tylko znajdzie coś, czego można się złapać, żywioł który ciężko opanować ale jestem w niebowzięta, bo dorównał we wszystkim swoim rówiesnikom :) Ostatnio nawet śpiewa ;) Babcia go nauczyła :)

ijusia to chyba nie dawno do nas dołączyła???

Edysiu ja też na myśl o tym, że mogę coś przegapić wracajac do pracy mam mokre oczy, ale chętnie wrócę do pracy ze względu na finanse. Gdzie te czasy kiedy mama mogła być na mamą na pełen etat, nawet przy piątce dzieci.... nie marzy mi się bycie typową gospodynią domową, ale do tych 3 lat Bąka chciałabym z nim być. 

Hej mamuski:) Ja własnie niedawno wróciłam z wizyty.

W brzusiu rosnie drugi chłopczyk waży 461g i na chwilę obecną rozwija się wzorcowo:).

Jolu miałaś noska co do płci mojej dzidzi:).

Ba... pewnie, że miałam. Swojego siusiaka też przewidziałam ;) hehe

Gratulacje jeszcze raz! :)

Hej kobietki:)

Mój Gabi dzisiaj rano mnie powlił na kolana swoim zachowaniem:)

Gdy jeszcze leżeliśmy na łozku,a ja udawłam że śpię młody pociągną mnie za włosy tak abym się odwróciła w jego stronę:) po czym wyciągnął smoczka z bużki i mnie pocałował w usta:)) 

Normalnie byłam w szoku,że tak zrobił mój mały skarbek:) aż mi się łezki zakręciły...

O jej.... :)))) Cudnie :)  Jeszcze chwilka a będzie się tulił do brzuszka :)

hej kochane, ale tu cisza. jak byłyśmy w ciąży to aż wrzało a teraz nie ma już tyle czasu :)

w końcu u nas zrobiła się pogoda, ostatnio non stop siedziałyśmy w domu bo padało :)

jak już widziałyście na blogu mój Skarb już chodzi :)

zaczęła mając 10 miesięcy i 2 dni dokładnie (3 dni przed moimi urodzinami)

cudowny widok małego człowieczka, który niedawno co się urodził a już śtupka sobie :)

co nie znaczy że nie raczkuje, bo dalej pędzi po domu jak torpeda :) wstaje kiedy chce ale bezpieczniej czuje sie na czworaka :)

Chciałam się pochwalić bo prawdopodobnie po 20 jedziemy nad morze :D:D:D:D

hej mamusie..dawno mnie nie bylo..co u nas..a wiec bylismy nad morzem i bylo super:) akurat pogoda nam sie trafila i cale dwa dni spedzilismy na plazy:)) Dawidek w morzu pomoczyl tylko nozki a kapal sie w baseniku..ogolnie wypad udany i gdyby nie slub pozwolilibysmy sobie na dluzszy urlop. Teraz wlasnie szykujemy sie do slubu..zostalo 37dni..kurde jak to leci..powoli zaczynam sie stresowac:)

tak i chcialam sie pochwalic ze moj maly syncio zaczal chodzic:) co prawda czasami jeszcze sie chwieje ale juz radzi sobie niezle..i odkad wyczail ze moze chodzic to wejdzie wszedzie.. nadal ma 2 zabki, jest smieszny bo jak raczkuje to tak szybko ze az sie boje ze zrobi sobie krzywde, tanczy jak wlacze muzyke, buja sie na boki jak go karmie, wymysla cuda na kiju normalnie hehe..i uwielbia malego kotka..ciagle go nosi;)

piszecie o pracy..ja tez jestem po studiach a pracy nie mam..wczoraj bylam w UP i zaproponowali mi co prawda stanowisko kierownicze ale co z tego skoro w Szczecinku a to 300km ode mnie w obie strony i musialam odmowic:(( 

Kolorek gratki dla Malgosi:))

Madinek gratki dla Adasia:) napewno jeszcze nie raz zobaczysz jak stawia kroki;)

Maja ale super Ci zrobil niespodzianke synek..moj mnie caluje obsliniony zawsze hehe.. i gratuluje drugiego synusia;)

Jola zycze oby marzenie sie spelnilo:) ja tez kocham morze..ale moj mowi ze wieksza frajda jest jechac na kilka dni niz mieszkac ciagle..moze i ma racje bo my sie szybko nudzimy. Co do Michalka ciesze sie ze tak sie rozkrecil:)