Jeszcze spokojna jestem ;) Wiadomo w szpitalu zawsze pewniej niz w domu. Szybsza interwencja w razie potrzeby. Nerwowka zacznie sie jutro rano. Moj gin.prowadzacy jest lekarzem nadzorujacym tu na oddziale patologii ciazy, wiec czuje sie pewniej. Bo wiem, ze bedzie od rana i bezposrednio od niego dowiem sie co i jak z nami bedzie :) Fakt podekscytowana jestem, ze to juz tuz tuz ;)
