Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
izaboo
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714
nena714
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412
mama4412
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
arletka1991
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia1989
asia1989
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madlenkag
madlenkag
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407
monisia1407
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamamonika84
mamamonika84
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusiak
tusiak
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sloneczna627
sloneczna627
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipcia
hipcia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulla0187
paulla0187
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 2751 - 2760 z 5831.

(2014-06-06 22:18) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipcia

hipcia

monisia no teraz miał być 10 maja bo urodziny mam 10. A na za rok juz 9 było zajęte niestety sad No ale cóż, będzie 23 smiley Maj super miesiąc!!

(2014-06-06 23:12) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

arletka1991

madlenkag Ja też odczuwam ruchy koło pępka i to raz z jednej, raz z drugiej, czasem ciut wyżej, czasem na linii pępka i takie wypychanie dużej kuli pod żebrami. Wcześniej czułam ruchy pod pępkiem tylko i mała była głową do góry, dlatego teraz mam nadzieję, że jest prawidłowo ułożona własnie. W pierwszej ciaży córa na stałe była glówką do dołu z prawej strony mega brzucha, a kopała mnie tylko po lewej stronie, właśnie na wysokości pępka. Także może nie masz się czym przejmowac heh miejmy nadzieję, że nasze dzieci będą chciały współpracowac z nami ;)   izaboo Ja nie werandowawłam, bo jak urodziłam, to był 9 lipca, a więc na spacerek od razu się udaliśmy około godzinny do parku, bo było cieplutko, ale nie też super gorąco ;) A Wojtuś cudaśny :) O brzuszku nie muszę pisac, bo Ci się poszczęściło he może geny robią swoje..? ;)
(2014-06-07 10:28) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusiak

tusiak

Dziewczyny, dzisiaj miałam taką "przygodę", że masakra. Trochę to krępujące, ale złapało mnie takie zatwardzenie, że prawie zemdlałam na ubikacji - masakra, jak to możliwe....Na serio zaczynam być przerażona jak ja urodzę, zejdę im tam przy pierwszych mniejszych skurczach :(

(2014-06-07 10:55) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipcia

hipcia

tusiak dzidzi uciska...ja teraz caaały czas się męczę z zatwardzeniami....:( a jak już raz na 3 dni usiądę to wtedy mam rozwolnienie....:( 

No uciążliwe to jest....

Maluszki rosną, brzuch się obniża i nie unikniemy tego, a dodatkowo jak się przyjmuje żelazo to jeszcze nasila zatwardzenie....;/

 

(2014-06-07 11:01) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusiak

tusiak

No właśnie ja mam silne żelazo, ale to już od dłuższego czasu i jakoś dawałam radę do tej pory,  a dzisiaj jak mnie trzepnęło - normalnie mroczki przed oczami i zimy pot :( Chociaż ostatnio miałam wrażenie, że mi brzuch jakoś sporo niżej się zrobił, to może mała faktycznie bardzoej uciska, ale z drugiej strony to trochę chyba jeszcze za wcześnie, żeby się mi brzuch opuszczał? Na poprawę humoru mąż właśnie maluje pokoik, więc od poniedziałku biorę się za dekoracje :)

(2014-06-07 11:56) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulettta

paulettta

Na mój ślub wykłucałam się o uznanie papierka z liceum o skończeniu kursu przedmałżeńskiego na lekcjach religii i na szczęście nie musieliśmy chodzić jeszcze raz. Pamiętam, że nasz ksiądz na jednych z zajęc wszedł do klasy, powiedział: dziś będziecie się uczyć o powiększaniu rodziny, za chwilę przyjdzie pani pielęgniarka i wyszedł, więc nie było pierdzielenia bez sensu o zabitych zarodkach.

 

Ja przed ciążą miałam wielkie problemy z zatwardzeniami. Załatwiałam się co 4, 5 dni. Teraz przy braniu żelaza to jakoś lepiej idzie. Być może dlatego, że moje zachciołki to same owoce i mogę zjeść kilogram czereśni na raz, a to jeden z lepszych środków na szybką wizytę w toalecie:) Oczywiście nie jem też teraz w ogóle białego pieczywa (czasem jakiś pączek się zdarzy;p), tylko chleb żytni i jakoś lepiej z systemem pracy jelit po tym:)

(2014-06-07 15:41) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

izaboo

Dziewczyny, a za mną ciężka noc i ciężki poranek. W nocy koło 3, zaczęły mnie tak boleć plecy jak przy porodzie, płakałam z bólu, nie mogłam się wyprostować - brałam gorący prysznic, termofor na plecy dawałam gorący i nic. Strasznie cierpiałam, jedynie apap wzięłam. A w końcu (bo mi nie wierzył, że tak boli) zadzwonił na pogotowie, a tam że mam nospę wziąć i czekać. Z bólu zaczęło mnie naciągać plus równo się posikałam zanim przeszło. Naprawdę czułam się jakbym znowu rodziła. Szukałam po necie co to mogło być, kolka jelitowa, wątrobowa czy jak... Nic nie pasuje. Wg mojej "ulubionej" teściowej, to kości które się rozeszły w trakcie porodu wracały na swoje miejsce i ona miała tak samo, bóle porodowe po porodzie. Nie wiem, jestem w stanie uwierzyć w jej wersję bo jakoś tak.... biodra mi wsiąkły. Próbuje się dodzwonić do mojej położnej, może coś więcej mi powie, bo następnego razu nie przeżyję. Wojtek za to ma jakiś kryzys dziś, przez tą zarwaną noc wstaliśmy o 12 i dopiero o 14 udało mi się zjeść śniadanie i się wykąpać i w sumie z krotki przerwami od 12 do teraz wisiał na cycku, już wszystko co się dało wypił i mu mało. Ehhhhhhhhhh

(2014-06-07 17:25) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipcia

hipcia

Izaboo to normalne...niestety....

Mmnie tak samo plecy przez jakiś czas napier...... że użyję tego słowa....;/ Koszmar....najbardziej mnie bolały przy karmieniu bo musiałam się lekko schylać. W innej pozycji rana po cc nie pozwalała. 

Przesrane z tymi plecami...mnie tez kolana pobolewały czasami tak konkretnie

(2014-06-07 23:13) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justim

justim

Ostatnio sporadycznie tu zaglądam bo jak przeczytałam całą historie Izaboo to ryczałam i pół nocy nie mogłam zasnąć, miałm wrażenie że ten ból odczuwam na własnej skórze!

Na 8-go termin a tu na ta chwile nic sie nie zapowiada. Boję się panicznie gdybym mogla to bym zrezygnowała....

Gratuluję oczywiście Izaboo pięknego synka! No i takieej figurki :) SZCZĘSCIARA

(2014-06-08 10:16) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edytagrzywacz

edytagrzywacz

Ja mam okropne noce i poranki nie wiem od czego to zależy ale w nocy tak mnie skurcze łapią że masakra tak ze 4-5 razy w nocy i rano to samo w dzień w miarę ok i spokojnie