![](http://www.suwaczek.pl/cache/8e1b1a203e.png?html)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 3091 - 3100 z 5831.
![](http://www.suwaczek.pl/cache/8e1b1a203e.png?html)
a u mnie znowu wrocilo wszystko do porzadku dziennego :P juz brzuch "miesiaczkowo" mnie nie boli ani nic :P mialam spakowac torbe do szpitala i dalej stoi rozwalona po katach.. ciagle sobie powtarzam "jutro spakuje" :P
nena lepiej sie wez za ta torbe;);)
![](http://www.suwaczek.pl/cache/8e1b1a203e.png?html)
Ja mialam konkretna jazde. O 1.40 obudził mnie skurcz ale taki konkretny. Polecialam siusiu i myslalam ze umre tak bolal. Za 20 min kolejny i tak az byly krzyzowe. Nie wiedzialam gdzie mam z tylkiem wpasc bo bolalo i brzuch i miednicai plecy. Ogarnelam torbe dopakowalam to co na codzien uzywam i mysle sobie o 3.30 ze skurcze co 10 min to obudze meza. Ale jakos tak zmeczona chodzenuem w ta i nazat polozylam sie. Do czwartej skurcze co 10-15min. I coraz dluzsze i slabsze. O 4.20 jakos oslably. A o 5 przeszly. I dupa. Nocka nie przespana brzuch boli jak na okres, ja niewyspana i rozdrazniona. Mala slabo sie rusza. I w sumie to mnie martwi. Podczas skuczy dawala znac ze jej nie podobaja sie. A teraz cisza. Potramosilam brzuchem to kopa oddala. Poza tym nic. Nie wiem czy te mocne skurcze jakos jejj nie zaszkodzily i leciec na IP sprawdzic czy u niej ok. Ale powoem wam ze po tej akcji wycieczka do wc to koszmar bo boli jak*#*$&/*/¥
![](http://fajnamama.pl/suwaczki/3igh2kp.png)
monika- mala sie mniej rusza bo tak z reguly jest przed porodem.. po takiej akcji jak mialas to na pewno cie lada chwila zbierze;);) ja mialam w miare lekkie bole w nocy ale wlasnie tez gdzies od kregoslupa szly..calkiem inny bol niz przy pierwszym porodzie.
ale jezeli masz sie czuc lepiej to idz na Ip zeby KTG przynajmniej zrobili
![](http://www.suwaczek.pl/cache/8e1b1a203e.png?html)
no moze jedz i powiedz ze cala noc mialam silne skurcze a teraz slabe i dziecko sie malo rusza.. a moze tam juz z 7cm rozwarcia masz :D
; ( kiedy ja juz bym chciala. Drugiej takiej akcji chyba nie zniose. Bol jak do porodu. Po cholere przeszlo. I w sumie chyba sie wybiore. No chyba ze mala sie ożywi.. obysie akcja rozwinela jak najszybciej. Bo mam serdecznie dosc tej ciazy. Przy poprzedniej takivh akcji to ja nie mialam
![](http://fajnamama.pl/suwaczki/3igh2kp.png)
Jade na IP. Dzwonilam do mojego gina powiedzial ze nie ma co zwlekac. Lepiej dla spokoju sumienia i zdrowia malej zrobic ktg i badanie. I tez powiedzial ze tam moze byc juz nawet spore rozwarcie. Wiec mam zabrac torbe. Najwyzej odesla mnie do domu. Wiec na razie dziewczyny. Jade uspokoic sumienie. Jak wroce odezwe sie
![](http://fajnamama.pl/suwaczki/3igh2kp.png)
pisz koniecznie co i jak!! powodzenia
![](http://www.suwaczek.pl/cache/8e1b1a203e.png?html)
Albo i nie wrócisz ;) Powodzenia, jak coś ;)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvzbmh6vbnieha.png)