yh....mniej wiecej wiem co czujesz....

adzka, pisz ze co..

o mamo.. nienawidze pijakow.. zeby Ci tylko jakiej krzywdy nie zrobil.. 

u nas byla kupa o 6 rano, najpierw poszla stara zielona a potem hektolitry zoltej.. wiec chyba to mleko jednak jest duzo lepsze.. 

ale jak mnie ten dzieciak dzisiaj wkur..........@!!!! dalam mu cycki, przysnal - polozylam - wszystko wyzygal czy tam ulal.. niewazne.. sporo tego bylo. No i piski i darcie mo.. dalam butle, przysnal... za 5 minut znowu galy szeroko i piski... wsadzilam do wozka... bujalam 20 minut,, przysnal... poszlam siku.. galy szerokie i piski...... bozeeeeeeee!!!!!!!!!!! teraz polozylam do lozka i lezy, troche marudzi ale mam go dosc, nie biore, bedzie lezal!

Ja mam dziś podobnie. Dałam córkę mężowi kazałam wsadzić smoka. Może się nauczy...

allleluja! zasnal. Ciekawe na jak dlugo........ To jest wymuszacz i robi sie terrorysta.. wymusza zeby go nosic, polezal, poskrzeczal i sam usnal..  dzizas

wczoraj bylam z nim sama cala noc i potem od rana do 21:30, dzieciak mi juz zasypial na rekach kolo 21 ale trzymalam go twardo i pobudzalam zeby nie spal bo czekalam az maz wroci i go razem wykapiemy.. no i to bylo najgorsze pol godziny swiata.. nie czulam rak i plecow, wraca maz i trajkocze co w pracy bylo, a ja mu mowie "sluchaj, nosze go juz prawie godzine bo mi zasypia, bierz wanne i myjemy bo jestem taka zmeczona ze zaraz sie przewroce" a ten mi "no to go nie kapiemy, kladz niech spi" ?!@?!21?@!?@21?!?2 aaa1!! myslalam ze wyjde z siebie, polecialam mu wiazanke to wanna gotowa byla w 3 sekundy :) :P

Jezus moja jak wstała o 6 rano tak cały czas coś. Smoczek pomógł na 15 minut, potem już wszystko be. Najlepiej cały czas na cycku, zrzygać się i znów do cycka.

Też mam atakiego dzieciaczka jak wy, ciągle coś i coś :PTrzeba kombinowac :D i bardzo mało spi ;) musimy dac radę ;) uwierzcie, że to mija ;)

dobra.. troche cofam ze mnie wku.. denerwuje :) odkad sie wam poskarzylam to jak zasnal to spal 3,5h, teraz pomemlal cyce, wypil 40ml herbaty i 80ml mleka i... SPI jak susel - kochany  hihi

nena, to mleko jeszcze masz?