no leci leci.. dzis kilka minut rano sysal ale wszystko mu wyplynelo na zewnatrz, nawet sie zdziwilam ze tak duzo i zarazem bylo smutno ze moje ucieklo mu z zoladka :( ja go przystawiam przed kazdym karmieniem ale on sie szybko niecierpliwi, spija tylko to co jest nabrzmiale bo kapie z sutkow, a jak scisne se cycka to leci troche dalej ale juz nie kapie, no i po tym butla mm bo ryczy ze glodny a cycka juz nie chce bo sie robi na maxa miekki i mu wypada, no a wieczorem jak sciagne to jak zwykle 20-30ml :P

nie wiem ile tak pociagne.. napilabym sie piwa czy cos :D a teraz wiadomo ze sie pilnuje.. no ale czy jest sens skoro maly wypija za 1 pociagnieciem max 20ml.. no ale jak przystawiam z 5 razy dziennie to moze i 100ml wychodzi.. wiec w sumie ciesze sie ze chociaz troszke mojego wypije :/ bledne kolo

nena mamo kochana zupełnie jakbym czytała o mojej!! wczoraj tak miała. non stop na recach krzyki piski wymuszenia. terrorystka normalnie!!

w gelerii umieszczam zdjęcia i podaję linki:

http://40tygodni.pl/mamamonika84/galeria/30526/49950,64a75722c92f717f3ad1f93413f10209-jpg.html

http://40tygodni.pl/mamamonika84/galeria/30526/49951,43dc08f6bff09cc85e8e2080d1247b7f-jpg.html

http://40tygodni.pl/mamamonika84/galeria/30526/49949,84505f37966084e482e9654bb31c5607-jpg.html

tragedia z tym. jak się drze to robi się jedna wielka czerwona plama.. zapewne ja to swedzi i piecze :(

aha dodam ze do tego wszytskiego pije moje mleko ssa ladnie a potem prezy sie, piastki zaciska krzyczy niemiłosiernie. widzę że coś jest nie tak że boi ja chyba brzuszek. nie za każdym razem tak jest i nie wiem od czego to. ze starsza niemialam takiego problemu. Ala z kolei płacze, nie wróć drze sie jakoparzona albo obdzierana ze skóry. i lecą łzy. i serce sie kroi i nie można jej uspokoić.

a dbam o dietę nie jem nic co mogłoby ja uczulać ani wzymać.

chyba że ma alergię na mleko albo prod mleczne, ale wysypka tylko na buzi zaznaczam. albo na jabłka i sok jakbłokwy bo tylko taki popijam od czasu do czasu. makambra :(((

u nas tez tak jest.. moze za szybko sie poddaje i podaje mu butle a jakbym katowala sie odglosami poteznej rozpaczy mego dziecka to karmilabym samym cyckiem ale nie moge tego sluchac :( 

dziewczyny z innej beczki.... czy kochalyscie sie juz po porodzie? moj jest taki napalony ze sam widok jak karmie malego to jemu... no wiecie :P ciagle mnie pyta kiedy sie poprzytulamy ale ja chce zaczekac do wizyty kontrolnej u gin.. mam za 1,5tyg  nooo i troche sie boje...  normalnie czuje sie jak dziewica "ze bedzie bolalo"

mojemy też się ckni, ale ja jeszcze go odstawiam :) też mam takie obawy. najgorsze że u mnie były te problemy z macicą, i potem z oczyszczaniem, i w ogóle się obawiam. niech czeka ;) a co ja na razie do gina nie ide. 

... bo się boję. serio. bo co do niego pojdę (ostatnie moje 4 wizyty!!!!!!) to skierowanie do szpitala! no kurna..

u mnie jest niby wszystko ok, szwy sie porozpuszczaly, nic mnie nie boli ale ciagle plamie.. raz nawet sie obudzilam i mialam cala wkladke we krwi - mysle sobie OKRES NO PIEKNIE ale od 2 dni zadnej krwi..  a wizyty u gina tez sie boje.. no ale wole isc zeby zobaczyla na usg czy wszystko juz ok.. 

kurcze też muszę..

ooooki no to skończyło się rumakowanie. mała oczy jak 5 zł i woła eeeeeeee

aaaaa

i zaraz będzie ryk bo oczywiście 30 min da jej siłę i naładowałoakumulatory na kolejne 3 h :/ 

ps. ja dostalam pierwszy okres od porodu 3 dni temu.

Dziewczyny czy Wasze maluchy też tak krótko ssą pierś? Mój raptem 5 minut jedną, drugiej już nie chce i tak co godzinę !!!!!! No żesz ile można!!!!!!

Ja byłam tydzień temu na kontroli bo cały czas krwawię- nie jakoś mocno, ale zawsze to żywa czerwona krew i dostałam antybiotyk na 10 dni ( nie kazała Tomka odstawiać od piersi) i teraz już jest poprawa- przynajmniej widac światełko w tunelu !!!! A co do sexu to też sie trochę boję choć ja po cc. Ogólnie długo pościliśmy więc teraz jest to trochę jak pierwszy raz no i figura też nie ta. Brzuch jeszcze do konca nie zszedł, ale zmieściłam się dziś w moje letnie spodnie !!!!! :D:D Jeszcze 2 tygodnie temu to było n iemozliwe :):)