Taaaaaa też tak sobie myślałam a tu bum :D I jakbyś wykrakała - matka chce oglądnąć do końca nietykalnych a dziecko ma w d.... i drze ryjka :/ najedzone, przebrane, zabawione, ubrane ciepło i mędzi....
Ps. Po raz pierwszy dziś zrobiłam ciekawy błąd - zapomniałam, że do podgrzewacza dałam koperek. I jakby nigdy nic gdy przyszedł czas jedzenia, dodałam do niego mleko i do dzioba. Wojtek zjadł, choć trochę marudził. Dopiero godzinę po karmieniu się zorientowałam, że nigdzie nie ma butli z herbatą.
![](http://fajnamama.pl/suwaczki/tiiik7k.png)