O, Kamila, żyjesz :D
Spotkajny się, nalegam :)
Nooo, sprawdziłam, że Laura w 8 miesiacu machała "papa", w 10miesiacu życia przybijała piątkę, jak się jej powiedziało to, mówiła "am, am" na jedzenie świadomie już i "baa", jak coś spadło (bam). W 11 miesiacu życia robiła "takie dobre" i "taka duża", a w 12 dopiero klaskała he :)
Kornelia mówi od niedawna świadomie "baa", gdy coś rzuci i spadnie i bije brawo lub robi "kosi-kosi" (jak kto woli :P). Papa, ani piątki jeszcze nie ogarnia ;)
Piękny obraz, głaszcząca brata Alicja wypowiadająca takie słowa, ahhhhhhhh!
No, lecę dziewczyny, życzcie mi bym dziś spała dłużej niż godzinę z przerwami, błagam. 3 nocy takiej nie zdzierżę hehe dajcie spokój, ile razy w nocy można stękac, wstawac i krzyczec lub płakac.. Już nawet piersi nie chce, leżec nie chce, tulic się nie chce, byc sama nie chce, smoka nawet nie chce, ostatnio wcale go nei chce (to akurat jedno dobre). JAkiś skok masakryczny, a jeszcze muszę szybko reagowac, by LAura się nie zbudziłą najlepiej, bo zacznie nawijac, a wtedy jak ją Kornelia słyszy, to zaraz spac nie chce, oczy jak 5zł i szuka jej, ahhhhhhh (i tu, Basia, to jest ten minuuuuussss :P).. Ah nie chcę znowu kłaśc się, zamykac oczu i wstawac.. dlatwgo tak się ociagam z pójściem spac :P heh no i musiałąm kilka rzeczy na kmpie zrobic, no dobra :P