Zobaczysz co Stasiowi zaleci alergolog - zaleci Zyrtek, albo fenistil.
.

Czyli wygladana to, ze marchew i winogrona z pewnością ?

wiadomo - oszczedzamy na wyjazd, ale M. postawił sprawę jasno - mam iść, kasa nie gra roli. Alergolog zaszkodzić nie zaszkodzi, a może cos pomoże.

marchew tak, ale winogrona nie wiem - ale skoro  M. uczulają, to jakoś idę tym tropem,

Z drugiej str. od 2 dni nie daję nic z winogronem, a dzisiaj jest znowu gorzej. Nie wiem już sama. Może to faktycznie jakiś czynnik zewnętrzny też.

Najwazniejsze, zeby pomoc  Stasiowi.... kurcze jak te dzieci sie meczą tym paskudztwem cokolwiek to jest AZS, alergia i AZS .. .albo sama alergia... I wazne, zebyscie dali rade uporac sie z sensowna diagnoza przed wyajzdem... zobacz co Andzior pisze o leczeni uw Irlandii a ja jestem wlasnie po wzorajszej rozmowie z nasza rodzinna pania dr, ktora pracuje tez  w UK

Całkiem możliwe... Oby Was lekarz ukierunkował.. bo czasami nawet nam nie przyjdzie do glowy taka rzecz jak u Jasia OowlO poduszka antyalergiczna!

Dla mnie to nie jest odradzanie:

Moze ... tak myslalam, czy nie warto przełożyc i najpierw skonsultowac sie z dermatologiem.

Tez jestem mama dzieci : jednego ze skazą, drugiego z AZS.

Tak naprawde to ciezko powiedziec co jest u kogo dobre i co ebdzie skuteczne. Czasami walka z wysypka wyglada jak walka z wiatrakami i warto sie chwytac wszystkiego. Najgorzej wkurza mnie stwierdzenie ze wyrosnie... w mlmencie kiedy malutkie dziecko cierpi i drapie sie do krwi. Wrr.... Ja dzis wprowadzilam marchewke i czekam na jutrzejsza buzie. ;) 

Niestety OowlO...

Wspomnialam o tym w opisie klubu ... ale czasam podpowiedź jakaś może naprowadzić Cię na odnalezienie alergenu... Każda z nas chodzi do innego lekarza.. Jeden powie jedno, drugi co innego... zlepiając to do kupy robi się skarbnica wiedzy.

Jednego jestem pewna - obserwacja wlasnego   i otoczenia  to podstawa,a le bez wiedzy na temat alergii się nie da...

Zobacz,.. dla mnie odkryciem było to, co Ty na psialaś.. ze moze uczulić poduszka antyalergiczna. tego bym się nie spodziewała.

A u kogo byliscie z Jasiem?