Byliśmy u pani Dr. Elżbiety Nikiel w przychodni ZiemoVita. Szczerze mówiąc dla mnie też było to dziwne odkrycie, jeśli chodzi o tą poduszkę. W sumie zobaczyłam to przypadkiem. U mojej mamy Jaśka strasznie wysypało - nie skojarzyłam tego z poduszką którą miał włożoną do wózka. ostatnio prawie wszystko mu zeszło ale chyba zęby mu idą i zrobił się w nocy marudny, dlatego wzięłam go na dwie noce do siebie do łóżka i co? Cały dekolt i buzia - jeden wielki ogień. Zabrałam poduszkę (bo się rozdrapał do krwi i była brudna), minęły trzy dni (również ze mną w łóżku) i się zagoiło. Teraz w sumie jest tydzień jak śpi ze mną bez swojej podusi i nic mu nie wychodzi.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 361 - 370 z 1980.
To super, ze udalo sie pozbyć podstepnej poduchy. Cieżko wpaść na to, że coś co z zalożenia jest antyalergiczne może uczulać.
Witajcie fliebe i madziadioda
OowlO czy dr Nikiel w ZiemoVicie przyjmuje też na NFZ ?
Tak, ma terminy na marzec o ile mi wiadomo. ;)
Hmm . ma swietne opinie. Niewykluczone, ze zastanowie sie nad zmiana bo do pani dr synka czekamy od czerwca a wizyte ma 23.01 !
hej;) tez sie zapisalam do klubu. moj Syn od roku ma plamki na ciele. ma AZS. chodzimy z synem do alergologa i co wizyte mamy zalecenia wykluczac dany produkt z diety. najwiecej plamek ma na udach przy pampersie;8 nie mam juz sil do tego wszystkiego,bo co przestane kremowac albo za dlugo bedzie w wodzie to nowe plamy wychodza;(
Witajcie dziewczyny:)
A może zauażyłyście jakiś związek u swoich pociech z ząbkowaniem? Bpo jak małemu wychodziły ostatnio zęby był straszny wysyp, jak się przebiły ciałko gładkie. Teraz znowu ida dwójki na dole i znowu ma całe ciałko. Nie iwem czy to ma związek, ale jakoś już tak zaćzełam kombinować, bo gdzieś o uszy mi się obiło, że ząbkowanie może nasiulać objawy AZsu.
Spotkałyście się z czymś takim?
Witakj mama4412:-)
Marsylianko ja nie zauwazylam zwiazku, ale Ala ma dopierodwie dolne jedynki. Pozno zaczela zabkować. Adas zabkowal prawie bezobjawowo, wiec nie laczylam zadnych jego problemow skornych z zebami i trudno mi cos w tej kwestii powiedzieć.
No to ładnie Andzior sie wystraszyłaś... Ja ostatnio miałąm bol zoladka taki, ze było u mnie pogotowie, zeby wykluczyc zawał bo choruje na nadcisnienie. Ja oczywiscie od razu "rak" bo moj tato i babcia umarli wlasnie na raka zoladka... Nie pomyslalam.. wrzody, nadżerka.. tylko od razu rak. Ale skierowanie na gastroskopie mam i ja wykonam bo 2 lata temu przechodzilam stan zapalny zoladka i mialam 2 nadżerki.